Partnerzy serwisu:
Komunikacja

Rowerzysta na chodniku. Dlaczego szkodzi wszystkim?

Dalej Wstecz
Partner działu

Sultof

Data publikacji:
09-09-2014
Tagi:
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

KOMUNIKACJA
Rowerzysta na chodniku. Dlaczego szkodzi wszystkim?
fot. Joanna Reich, lic. CC 3.0rowerzysta
Liczna rzesza użytkowników dwóch kółek nagminnie korzysta z ciągów przeznaczonych dla pieszych. Tego rodzaju zachowanie jest w Polsce społecznie akceptowane, jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że chodnikowi rowerzyści działają na szkodę wszystkich – nie tylko pieszych.

W Polsce jazda rowerem po chodniku co do zasady jest niedozwolona. Cyklista może skorzystać z ciągu dla pieszych jedynie przy bardzo złych warunkach pogodowych, gdy porusza się obok jezdni, na której dozwolona prędkość przekracza 50km/h (warunek: chodnik musi mieć przynajmniej 2 m szerokości) oraz wówczas, gdy opiekuje się osobą w wieku do 10 lat kierującą rowerem. Zakaz jest powszechnie łamany, a widok cyklisty wśród pieszych to nasz chleb codzienny. Przyzwyczailiśmy się do obecności rowerzystów na chodnikach i dajemy społeczne przyzwolenie na takie zachowanie. Czy słusznie?

Rowerzysta odmianą pieszego

Istnieją zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy jazdy rowerem po chodnikach. Ci pierwsi uzasadniają swój wybór czającym się na jezdniach niebezpieczeństwem w postaci niebezpiecznie jeżdżących kierowców. Oczywiście, nie sposób nie przyznać im racji – część kierujących pojazdami brakuje odpowiedzialności i świadomości, iż nie są na drodze sami. Z drugiej strony – poruszanie się jezdnią zostało zwyczajnie zdemonizowane. Boimy się nie tylko kilkupasmowych arterii; polscy cykliści wybierają chodnik nawet wówczas, gdy obok mają ulicę z fizycznie uspokojonym ruchem.

Demonizacja nie stanowi jednak sedna problemu. Co jest najbardziej szkodliwe? To, że uciekanie z jezdni na chodniki – paradoksalnie – szkodzi najbardziej samym rowerzystom. Chodnikowy cyklista daje otoczeniu jasny sygnał: jestem odmianą pieszego, więc nie należy mnie traktować jak kogoś, kto prowadzi pojazd. Jakie są tego negatywne konsekwencje?

1. Nieprzyzwyczajenie kierowców do obecności cyklisty na jezdni. Z czego wynika brak szacunku niektórych kierujących samochodami wobec niechronionego uczestnika ruchu, jakim jest rowerzysta? Z utrwalanego latami, błędnego przekonania, że miejsce jednośladu nie jest na jezdni. Otóż jest – i to zazwyczaj. Większości infrastruktury drogowej nie posiada wydzielonych dróg dla rowerzystów; na niektórych takie wydzielenie jest wręcz niepotrzebne, a nawet szkodliwe (np. strefy z uspokojonym ruchem).

Co więcej – kierowcy zachowujący się w sposób otwarcie złośliwy stanowią niewielki odsetek całości. Niektórzy kierujący popełniają błędy z czystej niewiedzy - oni najzwyczajniej w świecie nie wiedzą, jak zachować się obok rowerzysty na jezdni. Dlaczego? Bo nie mieli szansy się nauczyć, gdyż większość cyklistów woli chować się między pieszymi.

2. Infrastruktura rowerowa niskiej jakości. Dlaczego na drogach rowerowych pojawiają się buble w postaci słupów stojących na środku, „ekierkowych” zakrętów oraz nierównych, kostkowych nawierzchni? Przecież rower jest pojazdem – porusza się znacznie szybciej od pieszego, nie może zawrócić w miejscu, najwydajniej jeździ po asfalcie, a wszelkie obiekty umiejscowione bez zachowania wymaganej przepisami skrajni mogą okazać się dla rowerzysty bardzo niebezpieczną (jak pokazuje praktyka – czasem nawet śmiertelną) pułapką. Znów – wszystko z powodu traktowania cyklistów jako „zrowerowanej piechoty”. Pieszemu niespecjalnie przeszkadzają ostre zakręty, kostkowe nawierzchnie i znaki na drodze. Jeśli rowerzysta daje sygnał, że należy go traktować jak kogoś, kto nie kieruje pojazdem, dostaje na drodze rowerowej w prezencie wszystkie „niespodzianki”, jakie można spotkać przy ciągach pieszych.

Rowerzyści na jezdnie

Zrozumienie, iż jazda rowerem chodnikami nie leży w interesie rowerzystów, stanowi klucz do zmiany nawyków. Gdyby wszyscy cykliści jeżdżący obecnie po chodnikach odważyli się zjechać na jezdnie (dotyczy to oczywiście miejsc, gdzie nie ma infrastruktury rowerowej), ulice stałyby się bezpieczniejsze. Kierowcy, chcąc nie chcąc, musieliby nauczyć się koegzystencji – po prostu nie mieliby innego wyjścia. Sympatia lub jej brak nie ma tu nic do rzeczy.

Oczywiście, przy tego rodzaju apelach momentalnie pojawia się argument ze staruszką lub małymi dziećmi, które ktoś próbuje zmusić do wjazdu na kilkupasmową arterię, po której kierowcy gnają niczym po autostradzie. Warto jednak zauważyć, że większość rowerzystów to osoby dorosłe i w pełni sił (co więcej – spora część z nich to również czynni kierowcy posiadający prawo jazdy i znający przepisy!), a chodnikowy cyklista stanowi powszechny widok nawet na spokojnych, osiedlowych ulicach o bardzo niewielkim natężeniu ruchu. Może warto spróbować chociaż w takich miejscach?

"Poczucie zagrożenia ze strony kierowców ma przełożenie na zachowanie rowerzystów. 80% z nich stara się jeździć po ścieżkach rowerowych oraz chodnikach, unikając jezdni" - pisaliśmy jakiś czas temu komentując wyniki "Barometru Warszawskiego", dotyczącego stołecznych rowerzystów (cały tekst można przeczytać tutaj). "W barometrze pytano też o ułatwienia, które mogłoby skłonić rowerzystów do jazdy po jezdni – m.in. śluzy i pasy na skrzyżowaniach. 58% respondentów stwierdziło, ze korzystaliby z tych rozwiązań, o ile obok nie byłoby drogi rowerowej, 11% deklaruje, że byliby skłonni jechać po jezdni, nawet gdyby obok była ścieżka. Nadal, nawet przy wprowadzeniu tych rozwiązań, 27% rowerzystów nie chce w ogóle jeździć po jezdni".
Partner działu

Sultof

Tagi:
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Mobilność

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Roman Czubiński 08 lipca 2023

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

Mobilność

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Mobilność

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Roman Czubiński 08 lipca 2023

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

Mobilność

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5