Według planów miasta pociągi metra w następnych fazach rozbudowy II linii dojechać mają do ulicy Powstańców Śląskich. Zakończenie w tym miejscu kolejnego etapu budowy może spowodować duże utrudnienia w ruchu, konieczność rozkopania niedawno przebudowanego skrzyżowania, a także oznacza gorsze możliwości zorganizowania przesiadek.
Władze Warszawy ogłosiły, że w nowej perspektywie unijnej, obejmującej lata 2014-2020, II linia metra zostanie rozbudowana o 11 stacji. Prace będą prowadzone jednocześnie w obu kierunkach w dwóch etapach. Obecnie trwa
przetarg na wykonawców dla odcinków 3+3 (po trzy stacje w każdą ze stron) bezpośrednio przylegających do centralnego odcinka II linii metra, oddanego w marcu br. Jednocześnie Merto Warszawskie prowadzi
konkurs na koncepcję architektoniczno-budowlaną dla dalszych stacji II linii metra – trzech na Zaciszu i Bródnie oraz dwóch na Woli i Bemowie (tzw. 3+2).
Po zrealizowaniu tych etapów pociągi na odcinku wschodnio-północnym będą dojeżdżać do ostatniej zaplanowanej na trasie II linii metra stacji w rejonie skrzyżowania Rembielińskiej i Kondratowicza. Natomiast na odcinku zachodnim, na Bemowie, metro dotrze do skrzyżowania Górczewskiej i Powstańców Śląskich, czyli rejonu urzędu dzielnicy. Do zrealizowania pozostanie jeszcze ostatni odcinek z trzema stacjami i planowaną zajezdnią (STP) na Morach.
Takie etapowanie inwestycji budzi wątpliwości. Jeden z uczestników konkursu na koncepcje architektoniczno-budowlane zwrócił uwagę, że zaplanowanie stacji Powstańców Śląskich jako przystanku końcowego – z komorą do zawracania i torami odstawczymi – oznacza konieczność „wyburzenia niedawno oddanego do eksploatacji skrzyżowania Górczewskiej i Powstańców Śląskich po przebudowie układu drogowego, tramwajowego i uzbrojenia terenu”, związanej z
oddaniem nowej linii tramwajowej, łączącej dwa odcinki torowisk na Powstańców Śląskich.
Uczestnik konkursu postulował rozszerzenie etapu zachodniego rozbudowy o stację Lazurowa, za którą miałyby zostać przeniesione komora do zawracania i tory odstawcze. Pozwoliłoby to też na możliwość lepszego zorganizowania przesiadek – w pobliżu przebiega droga ekspresowa S8, która krzyżuje się z drogą wojewódzką 580, mógłby powstać parking przesiadkowy P&R. Pozwoliłoby to na lepsze skomunikowanie układu drogowego i komunikacji miejskiej. Zakończenie etapu budowy na Powstańców Śląskich może – zdaniem uczestnika postępowania – spowodować jeszcze większe obciążenie ruchem drogowym skrzyżowania Górczewskiej i Powstańców Śląskich. Ponadto, jak podkreślano, zmiana nie spowodowałaby zmiany technologii pracy odcinka, ani nie pociągałaby ze sobą wyższych kosztów opracowań projektowych wobec
rezygnacji z możliwości wydłużenia II linii metra na Zieloną Białołękę na odcinku wschodnio-północnym.
Metro Warszawskie w imieniu zamawiającego odpowiedziało, że po rozważeniu okoliczności podnoszonych przez uczestnika konkursu warunki postępowania pozostają bez zmian, co oznacza, że jego zakres nie zostanie rozszerzony. Chęć ograniczenia utrudnień w czasie budowy może jednak skłaniać do przesunięcia stacji poza obręb skrzyżowania, co z kolei wiąże się z pogorszeniem przesiadek i wydłużeniem dróg dojścia do przystanków komunikacji naziemnej – takie przykłady nie są niestety obce w historii budowy warszawskiego metra.
Pod koniec maja br. minął termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie na koncepcję architektoniczno-budowlaną dla tego etapu rozbudowy II linii metra. Wnioski złożyło
dziewięć firm: pięć na wschodnio-północny i cztery na zachodni. Teraz Metro Warszawskie jest na etapie oceny tych wniosków. Po sprawdzeniu wniosków i wszystkich dokumentów, uczestnicy postępowania, którzy spełnili warunki formalne, zostaną zaproszeni do składania prac konkursowych.