Przetarg na tabor dla PKM będzie się ślimaczyć. Newag się odwołuje

Urszula Makosz, rzeczniczka Newagu potwierdziła w piątek (4 lipca), że odwołanie zostanie złożone. Nie chciała szerzej komentować sprawy.

Urząd Marszałkowski Woj. Pomorskiego jako zwycięzcę przetargu wskazał bydgoską Pesę, a ofertę Newagu odrzucił. Jak ustalił portal trojmiasto.pl, przyczyną odrzucenia oferty spółki nowosądeckiej spółki w przetargu na zakup 10 spalinowych zespołów trakcyjnych, które obsłużą linie zawierające się w projekcie PKM (Gdańsk-Rębiechowo-Gdynia/Kartuzy/Kościerzyna), było niespełnienie wymagań łączności wewnętrznej w pojazdach i niewłaściwe wymiary podłogi składów. Firma z Nowego Sącza nie potwierdziła zgodności ze specyfikacją tzw. „wewnętrznej łączności” w pociągu, która umożliwia komunikację między obsługą pociągu a pasażerami.

UMWP: Newag naruszył zasady równego traktowania wykonawców

To sprawiło, że według członków komisji przetargowej oferta stała się niezgodna z warunkami przetargu. Poza tym, jak twierdzi trojmiasto.pl, Newag zaproponował podłogę, której wysokość miała się zmieniać na pochylni. Propozycja ta nie spełniała specyfikacji technicznej, ale mimo to urzędnicy poprosili o szczegółowe wyjaśnienia jej zastosowania. W odpowiedzi spółka dokonała korekty oferty. Zdaniem UMWP, jest to działanie niezgodne z procedurami, bo na etapie wyjaśnień wykonawcy nie mają prawa zmieniać oferty, gdyż będzie to naruszać zasady równego traktowania wykonawców i uczciwej konkurencji.

Oferta Pesy opiewała na 114 mln zł, oferta Newagu – na 120 mln zł. Kosztorys inwestorski został oszacowany na 146 mln zł. Cena stanowiła 59 proc. kryterium wagowego. Pozostałe kryteria to warunki techniczne (18 proc.), wskaźniki eksploatacyjne (10 proc.), koszty zużycia paliwa (8 proc.) i koszty utrzymania (5 proc.).

Przedmiotem zamówienia jest dostawa 7 pojazdów trójczłonowych i 3 pojazdów dwuczłonowych. Większe składy mają mieć co najmniej 150 miejsc siedzących i 200 stojących, mniejsze, odpowiednio, 100 i 150. W każdym pociągu ma być 6 miejsc na rowery i 2 na wózki inwalidzkie. Pociągi mają być wyposażone m.in. w system Wi-Fi, gniazdka z dostępem do energii elektrycznej oraz ekrany LCD i monitory LED. Układ napędowy i hamulcowy ma być dostosowany do pokonywania nachyleń do 35 promili, a stopnie (składane bądź wysuwane) mają rozwiązać problem różnej wysokości peronów. Składy mają być dostosowane do prędkości co najmniej 120 km/godz.

Zdążą do maja 2015 r.?

Krajowa Izba Odwoławcza będzie miała 15 dni na rozpatrzenie skargi Newagu. Zgodnie z ogłoszeniem o zamówieniu, pierwsze składy mają zostać, zgodnie z zapisami SIWZ, dostarczone już w grudniu br. Ostatecznie dostawy mają się zakończyć do 12 maja 2015 r. – tyle że należy pamiętać, iż jako datę rozpoczęcia realizacji wskazano w SIWZ 20 maja 2014 r.