Poznań kupuje autobusy elektryczne. 6 zwykłych i 15 przegubowych

Do Poznania testowy przegubowiec na baterie trafił jesienią zeszłego roku przy okazji podpisania umowy z Solarisem na zakup 37 nowych autobusów. Testy wypadły pozytywnie, bo tym razem miejski przewoźnik kupuje 15 przegubowych elektrobusów i 6 elektrobusów standardowej długości.

Poznań dołączy więc do innych polskich miast, które rozbudowują swoją flotę elektrobusową. W Krakowie jest 25 pojazdów z tym napędem z tego 17 przegubowych. Po Warszawie jeździ 20 elektrobusów standardowej długości, ale w ciągu najbliższych dwóch lat stolica chce kupić aż 130 takich pojazdów. Elektrobusy są jednak ostatnio chętnie zamawiane przez mniejsze miasta, a największą flotę – blisko pięćdziesięciu takich pojazdów od Ursusa – będzie niedługo miała Zielona Góra.

Zamówienie jest podzielone na dwie części. Pierwsza dotyczy sześciu autobusów elektrycznych o długości ok. 12 metrów, mieszczących co najmniej 70 pasażerów z czego 20 na miejscach siedzących (6 dostępnych z niskiej podłogi). Autobus powinien mieć troje drzwi (2–2–2) a przy drugich miejsce dla wózka inwalidzkiego lub na rower.

W drugiej części chodzi o 15 autobusów przegubowych z napędem elektrycznym. Pojazdy muszą mieścić 110 pasażerów, mieć 30 miejsc siedzących z tego 10 dostępnych z niskiej podłogi oraz czworo drzwi w układzie 2–2–2–2. Również w tych pojazdach musi się znaleźć jedno stanowisko dla wózka inwalidzkiego lub roweru.

Oba typy autobusów muszą być zasilane prądem z baterii, te z kolei mają być ładowane zarówno metodą plug–in (przez kabel), jak i za pomocą pantografu zamontowanego na autobusie.

- Jest w tych autobusach wiele rozwiązań, które od pewnego czasu stały się już standardem w naszych kolejnych przetargach – wskazuje Marek Grzybowski, zastępca prezesa ds. technicznych w MPK – klimatyzacja i system monitoringu, energooszczędne oświetlenie w technologii LED, dodatkowe miejsce dla wózka dziecięcego, miejsce do bezpiecznego przewozu roweru, wewnętrzne i zewnętrzne tablice informacji pasażerskiej wykonane w energooszczędnej technologii - to tylko niektóre z nich. Absolutną nowością jest zastosowanie napędu elektrycznego. Decydując się na dostawę pojazdów elektrycznych wskazujemy jakie znaczenie ma dla nas czyste powietrze.

Oferenci muszą się wykazać zarówno odpowiednim zabezpieczeniem finansowym, jak i doświadczeniem. W części pierwszej muszą posiadać środki finansowe w wysokości 4,4 mln zł, a także wykazać się dostawą minimum 3 elektrobusów standardowej długości w ciągu trzech lat. Dla części drugiej oferenci muszą dysponować 11,2 mln zł i wykazać się dostawami do najmniej 6 elektrobusów w ciągu ostatnich trzech lat. Niezależnie od tego czy oferenci składają ofertę do obu, czy do jednej z dwóch części zamówienia, muszą być ubezpieczeni na sumę 10 mln zł.

Kryteria oceny ofert w obu częściach zamówienia są podobne. 60 proc. punktów można uzyskać za zaproponowaną cenę. Kolejne 22 proc. punktów za właściwości techniczno-eksploatacyjne (wśród nich najważniejszym aspektem, za który można zgarnąć ponad 1/3 punktów w tym kryterium, jest zaoferowanie silników elektrycznych asynchronicznych umieszczonych w osi napędu). 10 proc. punktów można uzyskać za przedłużoną do 4 lat gwarancję i za rabat na części zamienne, a 8 proc. punktów za wysoką gotowość techniczną.

Na oferty czekają w Poznaniu do 10 maja. Autobusy przegubowe muszą zostać dostarczone do 16 grudnia przyszłego roku. Pojazdy standardowej długości mają termin dostawy określony na 28 lutego 2020 r.