Elektryfikacja pojazdów zatacza coraz szersze kręgi. Na targach samochodowych w Madrycie Nissan zaprezentował kampera o napędzie elektrycznym. Został zbudowany na bazie dostawczego vana Nissan e–NV200.
Serwis autoblog opisał pojazd, który wjeżdżając do lasu nie zatruje go nawet gramem spalin. Nie jest to jednak nowość bo już w zeszłym roku firma Zooom prezentowała minikampery właśnie na bazie vanów Nissana. W Madrycie zaprezentowano dwie wersje – z klasycznym silnikiem i z silnikiem całkowicie elektrycznym.
Pojazdy znacznie różnią się od zwykłych dostawczaków. Na dachu znalazło się miejsce m.in. na uchwyty na rowery i mały, jednoosobowy namiot. W środku znalazła się mikroskopijna kuchnia z lodówką, zlewem i rozkładanym stołem, ale też z łóżkiem.
Nie wiadomo ile może kosztować elektryczny kaper. Wersja dostawcza jest do kupienia od 146 tys. zł.