Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Miasto otwarte kontra miasto za kratami

Dalej Wstecz
Data publikacji:
22-07-2014
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Miasto otwarte kontra miasto za kratami
fot. Almonroth, lic. CC 3.0graffiti w San Francisco
Sao Paulo przyjęło właśnie program, który zakazuje w kilku rejonach miasta budowania grodzonych osiedli. W brazylijskiej metropolii to drobna, ale długo wyczekiwana rewolucja. Kilka tygodni temu szef oenzetowskiego programu Habitat Joan Clos zaznaczał, że jeśli nie zatrzymamy powszechnego na świecie – również w Polsce – pędu do stawiania murów w środku miasta, czeka nas przyszłość rodem z „Łowcy androidów”.

Na warszawskiej Woli, która w ciągu kilku najbliższych lat może stać się głównym centrum biznesowym stolicy, rośnie właśnie 180–metrowy wieżowiec Warsaw Spire. Budynek został tak zaprojektowany, że u jego stóp powstanie szeroki na 4 tys. m kw. plac. Przedstawiciele inwestora, firmy Ghelamco wymyślili sobie, że zostanie on zabudowany w taki sposób, by stanowił miejsce tętniące życiem. Gdy taką wizję przedstawiali kilka miesięcy temu na konferencji Primetime Warsaw, brzmiało to jak historia z innego świata, ale swoje słowa podtrzymują.

– Ten plac ma żyć – mówił niedawno „Gazecie Wyborczej” przedstawiciel inwestora Jarosław Zagórski. Opisywał krajobraz ze sztucznym strumieniem, fontannami, lasem metasekwoi i cyprysów. Plac między Grzybowską, Towarową, Łucką i Wronią ma być zamknięty dla samochodów, a do lokali usługowych na parterze nie zostaną wpuszczone banki. Zamykane o 17. sprawiają, że okolica wieczorami obumiera.

Pomysł stworzenia otwartej przestrzeni jest radykalny, bo tendencja w Polsce jest dokładnie odwrotna. Kraj nad Wisłą się grodzi. Nie tylko osiedla – w samej Warszawie takich za płotem jest kilkaset – ale i obiekty użyteczności publicznej. Ogrodzone są błonia Stadionu Narodowego. W Poznaniu powstał pomysł, by ogrodzić park Malta. Zeszłoroczne plany władz Wrocławia, by zamykać na noc Wyspę Słodową, wielki, wygodny trawnik na środku Odry, na którym często odbywają się koncerty, spowodował ostry protest tamtejszych studentów.

Płot bezpieczny i prestiżowy

Stawianie płotów zwykle tłumaczy się tak samo – potrzebą bezpieczeństwa. I niewiele jest zjawisk we współczesnym świecie, które byłyby tak powszechne. Niestety obawa przed sąsiadem nie zna granic. W Polsce zjawisko wybuchło mniej więcej dekadę temu. W Brazylii zaczęło się w latach 70–tych, gdy społeczeństwo zaczęło się przesiadać się do samochodów. Dziś całe dzielnice dzielą się na ogrodzone dystrykty. W Chinach nie tylko oddziela się płotami osiedla klasy średniej, ale też grodzi osiedla biedoty. Po to by w nocy nie wychodzili na zewnątrz. Ale potrzeba bezpieczeństwa, którą jeszcze można próbować zrozumieć, to tylko jeden z powodów. Równie często przytacza się inny – ekskluzywność. Ogrodzone osiedle wydaje się lepsze, bardziej prestiżowe niż to co za płotem, nawet jeśli tam mamy takie samo osiedle, też za płotem.


"Kolce bezpieczeństwa" w Londynie, fot. Edward, źródło: wikimedia commons/domena publiczna

Joan Clos, były prezydent Barcelony, dziś szef Programu Narodów Zjednoczonych ds. Osiedli Ludzkich (UN–Habitat), który zajmuje się problemami urbanizacji i zrównoważonego rozwoju w miastach, ostrzega, że jeśli tendencja nie zostanie powstrzymana, czeka nas ponura przyszłość. Tym bardziej że w ciągu najbliższych dziesięcioleci odsetek ludzi żyjących w miastach zbliży się do 70 proc. – Grodzone osiedla to przejaw segregacji społecznej. Wybierając mieszkanie na zamkniętym osiedlu staramy się odróżnić i oddzielić od reszty miasta. To dokładne przeciwieństwo miasta otwartego i demokratycznego – twierdzi. – Jeśli takie postępowanie przeniknie do społecznych korzeni, tworzy pewien rodzaj powszechnego lęku, który każe nie ufać drugiemu człowiekowi i wpływa na charakter miasta. To nie jest ani prospołeczne, ani ekonomicznie korzystne – dodaje i straszy miastami rodem z „Łowcy androidów” – ciemnymi i niebezpiecznymi, gdzie tłum nie daje poczucia bezpieczeństwa.

Sao Paulo – miasto otwarte

Plan rozwoju miasta przyjęty właśnie przez władze Sao Paulo po dziewięciu miesiącach burzliwych obrad, ma w założeniach temu przeciwdziałać. W skrócie polega on na zakazie budowania zamkniętych osiedli w pewnych częściach miasta, ograniczenie miejsc przeznaczonych pod budowę parkingów i nakłanianie deweloperów do przeznaczania parterów stawianych budynków na przestrzeń handlową. W zamian miasto zaproponuje większą przestrzeń dla inwestorów i złagodzi ograniczenia jeśli chodzi o wielkość inwestycji w rejonach bezpośrednio przyległych do istniejących lub planowanych korytarzy transportowych. Głównymi przeciwnikami zmian byli właśnie deweloperzy, którzy argumentowali, że efektem będzie wzrost cen nieruchomości.

Płoty w Sao Paulo były efektem rosnącego poczucia zagrożenia przestępczością na ulicach. Dla wielu mieszkańców, nie tylko tych najbogatszych, środki bezpieczeństwa były jednym z głównych powodów, którymi kierowali się przy zakupie mieszkania. Bardzo szybko obudzili się jednak w mieście bez ulicznego życia w wielu dzielnicach. Centra handlowe i dzielnice biurowe szybko podążyły tym samym tropem, co dzielnice mieszkaniowe. Teresa Caldeira, pochodząca z Sao Paulo a wykładająca na uniwersytecie Berkeley urbanistka, pod koniec lat 90–tych użyła określenia „miasto murów”.

Takie miasto, tłumaczy Caldeira, pogłębia społeczne nierówności. Ludzie mają mniej okazji by przekraczać społeczne bariery i zbliżanie się osób z różnych grup zaczyna być uznawane za niebezpieczne. Dlatego tak ważne jest zachęcanie ludzi do życia społecznego na poziomie ulicy. Choć nawet radni z Sao Paulo przyznają, że trzeba w tym celu zmienić nawyki i style życia, a to nie jest łatwe.

To „żywy” chodnik jest bezpieczny

– Im więcej ludzi na ulicach, tym jest bezpieczniej. „Żywy” chodnik i „żyjące” partery budynków to naturalna kontrola społeczna, bez pałki czy kamery. Trudniej kogoś obrabować, pobić, zgwałcić, choćby namalować coś na ścianie, bo w każdej chwili ktoś może wyjść zza rogu – mówił jakiś czas temu w rozmowie z naszym serwisem były naczelnik wydziału estetyki w warszawskim ratuszu Grzegorz Piątek. Jego opinia wpisuje się w pogląd, że im bardziej podzielone miasto, tym mniej bezpieczne.

– W dyskusji o grodzeniu często pada argument bezpieczeństwa – mówiła w zeszłym roku w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon, organizacji pozarządowej badającej zagrożenia wynikające ze współczesnych technik nadzoru nad społeczeństwem. – Tymczasem nie jest tak, że samo pojawienie się płotu je zwiększa. Są wręcz badania potwierdzające, że ogrodzenie prowokuje więcej włamań i kradzieży, bo stwarza przeświadczenie, że za nim znajduje się coś cennego.

Od wielu miesięcy gorący temat, jakim jest sądowa sprawa południowoafrykańskiego lekkoatlety Oscara Pistoriusa, który zastrzelił swoją narzeczoną (najpewniej przez pomyłkę, biorąc ją za włamywacza), świetnie wpisuje się w dyskusje o poczuciu bezpieczeństwa. RPA to jedno z najbardziej „ogrodzonych” państw świata. Do tragedii doszło na wielkiej, strzeżonej posiadłości Silver Woods. Pistoriusowi płoty i ochroniarze być może zapewnili bezpieczeństwo. Ale nie zapewnili mu poczucia bezpieczeństwa.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Śrem zapowiada zmiany na Rynku

Przestrzeń

Śrem zapowiada zmiany na Rynku

Redakcja/inf. pras. 04 lipca 2023

Bratysława. Planty mają przykryć ruchliwą ulicą Staromestską

Przestrzeń

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Śrem zapowiada zmiany na Rynku

Przestrzeń

Śrem zapowiada zmiany na Rynku

Redakcja/inf. pras. 04 lipca 2023

Bratysława. Planty mają przykryć ruchliwą ulicą Staromestską

Przestrzeń

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5