Łódź: Tunel Trasy W-Z przebity

- Kilka dni temu nastąpiło "przebicie" jednej z dwóch komór. Można więc już przejść z jednego końca tunelu na drugi - mówi prezes firmy Mosty Łódź Wojciech Pater. - Musimy przekopać jeszcze ok. metra w głąb, żeby rozpocząć wylewanie płyty dennej. Będzie ona miała grubość ok. 50 cm - dodaje.

Wymiary tunelu to 246 m długości i dwa razy po 8,75 m szerokości w świetle między ścianami. W każdą stronę będą prowadziły po 2 pasy ruchu o szerokości 3,5 m każdy. Resztę prześwitu zajmą opaski jezdni oraz chodnik techniczny. Tunel będzie też wyposażony w system monitorowania ruchu, oparty na rozmieszczonych co 25 m kamerach przekazujących obraz do Centrum Sterowania Ruchem. Przy wjazdach zostaną umieszczone tablice o zmiennej treści, które w razie wypadku lub zatoru będą ostrzegać kierowców o braku możliwości wjazdu. Na wcześniejszych skrzyżowaniach samochody będą wtedy kierowane objazdami.

- Bez budowy tunelu stworzenie centralnego przystanku przesiadkowego nie byłoby możliwe. Jedyną szansą na przyznanie priorytetu komunikacji miejskiej w obrębie tego skrzyżowania było odseparowanie tranzytowego ruchu kołowego. Inaczej tramwaje paraliżowałyby ruch samochodowy - przekonuje prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Ciąg al. Mickiewicza i Piłsudskiego ma być główną drogą dojazdową z Łodzi do węzła autostrady A1, omijającej miasto od wschodu.

Nie wszystkich jednak przekonuje ta argumentacja. - To, że przystanek przesiadkowy Piotrkowska Centrum znalazł się w projekcie przebudowy Trasy W-Z, jest między innymi naszą zasługą. Lobbowaliśmy za takim rozwiązaniem podczas prac Zespołu ds. Przyjaznej Komunikacji za kadencji wiceprezydenta Pawła Paczkowskiego w 2011 r. Jednak tunel dla samochodów niezbyt wpisuje się w zadanie modernizacji trasy tramwajowej. Proponowaliśmy rozwiązanie w całości naziemne - mówi przedstawiciel Łódzkiej Inicjatywy na rzecz Przyjaznego Transportu Tomasz Bużałek.

- Decyzja o budowie tunelu była podyktowana analizami ruchowymi. Twórcy pierwotnej koncepcji nie mieli takich danych - odpowiada W. Pater. Zastosowane rozwiązanie ma usprawnić ruch przez centrum miasta na osi wschód - zachód, umożliwiając praktycznie bezkolizyjny przejazd między ul. Kilińskiego a dworcem Łódź Kaliska.

- W takim razie zagłębienie jezdni powinno kończyć się tuż za Piotrkowską, a droga jeszcze przed Sienkiewicza powinna wychodzić na powierzchnię. Tymczasem odcinek jezdni w murach oporowych, już nieprzykryty stropem, będzie doprowadzony znacznie dalej. Takie rozwiązanie generuje bardzo duże koszty, nie ma znaczenia dla modernizacji linii tramwajowej, a w dodatku psuje krajobraz w centrum miasta, w którym powinniśmy odzyskiwać przestrzeń dla mieszkańców - wylicza zastrzeżenia T. Bużałek.

Tunel wraz z całym centralnym odcinkiem Trasy W-Z ma zostać oddany do użytku 30 września, o miesiąc wcześniej, niż odcinki peryferyjne (widzewski na wschodzie, retkiński na zachodzie). W kolejnej unijnej perspektywie budżetowej (2014-2020) obecne władze miasta planują kontynuowanie inwestycji poprzez przebudowę, również położonego na Trasie W-Z, tzw. Skrzyżowania Marszałków (Piłsudskiego - Śmigłego-Rydza) na dwupoziomowe.