Łódź będzie pierwszym w Polsce miastem, w którym zacznie działać Specjalna Strefa Rewitalizacji. Uchwała Rady Miejskiej w tej sprawie ukazała się w Dzienniku Urzędowym Województwa. Magistrat otrzyma do dyspozycji szereg narzędzi ułatwiających prowadzenie inwestycji i remontów, co ułatwi prowadzenie inwestycji nie tylko w przypadku nieruchomości należących całkowicie do miasta.
– To bardzo dobra wiadomość, bo dokument jest ważny dla miasta – komentuje dyrektor Biura do spraw Rewitalizacji Marcin Obijalski. Na terenie SSR będzie można wykorzystywać instrumenty pozwalające skuteczniej prowadzić rewitalizację. Jednym z nich będzie fundusz dofinansowywania remontów budynków należących do wspólnot mieszkaniowych, tak by również ich remonty uzupełniały efekt całościowy. – Inny sposób na włączanie wspólnot w proces rewitalizacji to orzecznictwo sądów. Ustawa o rewitalizacji mówi wyraźnie, że sąd, który będzie rozpatrywał odwołanie członka wspólnoty, do której należy także gmina, od decyzji o działaniach remontowych w SSR, musi brać pod uwagę interes rewitalizacji – przytacza dyrektor.
Roszczenia już nie przeszkodzą
Ustanowienie strefy rozwiąże także problem nieuregulowanej własności niektórych terenów. – Warto podkreślić, że dzięki uchwale wszystkie gminne kamienice uwzględnione w projektach rewitalizacyjnych będą zabezpieczone przed roszczeniami ewentualnych spadkobierców. Nawet jeśli na etapie prac remontowych pojawią się wnioski o ich zwrot, nie będziemy musieli ich oddawać – mówi Obijalski. Umożliwi to choćby uregulowanie statusu własnościowego działek w Parku Staromiejskim, którego teren przed II wojną światową był zabudowany i podzielony na kwartały. Część tych działek do dziś jest w rękach prywatnych lub ma nieuregulowany stan prawny, co dotychczas utrudniało modernizację parku. – Czasem nawet kilka metrów kwadratowych takiej powierzchni jest w stanie storpedować większy proces. Specjalna strefa rewitalizacji rozwiązuje te problemy – cieszy się dyrektor.
SSR zacznie obowiązywać 30 marca. Łódź będzie pierwszym polskim miastem, w którym będzie działało takie rozwiązanie. Strefa obejmuje niemal 6% powierzchni miasta, w tym także poza jego ścisłym centrum. – To ostatni element całej układanki od strony formalno-proceduralnej. Chcemy zmieniać kwartały całościowo, nie ograniczając się do przestrzeni publicznych i do tych budynków, które są własnością miasta – podsumowuje Obijalski.
Przetargi nabierają tempa
Tymczasem trwa ogłaszanie kolejnych przetargów na zadania wchodzące w skład rewitalizacji obszarowej. Od początku roku ogłoszono ich już kilkanaście. Większość z nich została skupiona wokół Nowego Centrum Łodzi, przy
Tuwima i Narutowicza. W toku są też przetargi na remont kamienic przy Piotrkowskiej 6 i 77. Kwestią dni jest ogłoszenie postępowań dla pierwszych nieruchomości przy ul. Legionów, o czym
pisaliśmy niedawno. Kolejne przetargi są przygotowywane. Wszystkich zadań w kwartałach 1-8 ma być około 30.
Jedno z najnowszych postępowań dotyczy przebudowy narożnika skrzyżowania Kilińskiego i Jaracza. – Przetarg na przebudowę Kilińskiego 39 został już ogłoszony. Realizacja powinna więc rozpocząć się pod koniec bieżącego roku i zakończyć w przyszłym. Podobne terminy wyznaczono dla działki położonej naprzeciwko, choć wykonawca przebudowy Kilińskiego 40 będzie wybrany w osobnym, obecnie przygotowywanym postępowaniu – informuje Obijalski.
Parking zniknie, rynek zostanie
Kilińskiego 39 i 40 to w ocenie szefa Biura ds. Rewitalizacji przykład tego, w jaki sposób dzięki rewitalizacji przestrzenie miejskie będą przywracane mieszkańcom. Narożnik przy Kilińskiego 39 to obecnie nieuporządkowana przestrzeń – znajduje się tam prowizoryczny i nieestetyczny ryneczek. Po rewitalizacji funkcja handlowa pozostanie, ale pojawi się zadaszenie i kamienne ławy, które pozwolą poprawić warunki dokonywania zakupów. – Stalowe zadaszenie będzie komponowało się z innymi stosowanymi w strefie wielkomiejskiej elementami małej architektury – zapowiada dyrektor. Zmiany obejmą też sąsiednią, nieużytkowaną obecnie oficynę: zostanie ona nadbudowana, zyskując przy tym nowe funkcje. Na ostatniej kondygnacji pojawią się pracownie twórcze dla nowych artystów, a na parterze – lokale użytkowe.
Drugi narożnik jest obecnie parkingiem. Zaplanowano tam ogrodzony skwer z placem zabaw. – W tym rejonie śródmieścia zielonych przestrzeni dla mieszkańców bardzo brakuje. Podczas konsultacji społecznych mieszkańcy często zgłaszali potrzebę większej liczby placów zabaw dla dzieci w centrum. Tam, gdzie to możliwe, staramy się rozwiązywać ten problem – uzasadnia Obijalski.