Łódź: Ruszyła druga linia do Brzezin

Silny w ostatnich latach trend rozszerzania łódzkiej sieci komunikacyjnej o połączenia do gmin ościennych znalazł swój wyraz w otwartym w piątek drugim połączeniu pomiędzy stolicą regionu a leżącymi na wschód od miasta Brzezinami. Do istniejącej wcześniej linii nr 53 dołączyła 90, która pozwala dojechać z Brzezin do dzielnicy Widzew, na pętlę Rokicińska położoną nieopodal widzewskiego dworca kolejowego.

Zgodnie z dotychczasową praktyką, nowe połączenie zostało utworzone jako wariant kursującej już wcześniej linii. Dawne 90 jadące na peryferyjny, ale leżący w granicach miasta Olechów otrzymało oznaczenie 90A, a dotychczasowy symbol przejęły kursy podmiejskie. Sposób wprowadzania dodatkowych relacji wciąż budzi pewne wątpliwości, bo autobusy pokonują wspólnie relatywnie niewielką część trasy – 12 przystanków z 34 na trasie 90 i z 18 obsługiwanych przez 90A. Tym niemniej, inaczej niż miało to miejsce często do tej pory, uruchomienie nowej relacji nie wiąże się z przekierowaniem wcześniej istniejących kursów, a z dodaniem nowych, więc połączenie dla Brzezin nie powstało kosztem mieszkańców wschodniej części Łodzi.

Wieczorem pozostaje tylko PKS Piotrków

Nowa linia włącza do sieci transportu zbiorowego wsie Jordanów, Adamów i Malczew. Rozszerza też obsługę komunikacyjną gminy Andrespol, zwłaszcza dzięki wjazdowi kieszeniowemu do Bedonia, gdzie kursuje także komunikacja uruchamiana przez samą gminę Andrespol, ale nie jest ona zintegrowana z łódzkim transportem zbiorowym. Póki co oferta zapewniana przez MPK jest tam nader skromna. 90 kursuje jedynie sześć razy na dobę (w weekendy tylko cztery razy), a ostatni wyjazd z Łodzi jest realizowany już o 16:34. Tymczasem obsługiwana przez PKS Piotrków Trybunalski z grupy Mobilis linia gminna do Łodzi kursuje 19 razy dziennie, a ostatni kurs wyznaczono na 21:33.

Pewną niedogodnością nowo uruchomionej trasy jest obok niskiej częstotliwości kursów także jej przebieg na terenie Łodzi. Linia dociera bowiem jedynie na peryferyjną pętlę Rokicińska. Nie będzie to dużym problemem po przywróceniu ruchu tramwajowego na przebudowywanej trasie W – Z, bo pasażerowie będą mogli dość dogodnie przesiąść się na bezpośrednie linie do centrum i do większości dzielnic, ale obecnie konieczne jest korzystanie z komunikacji zastępczej, a by dostać się do Śródmieścia, trzeba przesiąść się jeszcze co najmniej raz, i to spacerując kilkaset metrów. – Połączenie umożliwi mieszkańcom dojazd do pracy, do stref inwestycyjnych zlokalizowanych na Widzewie – czytamy jednak o wyborze trasy w oficjalnym komunikacie urzędu miejskiego w Brzezinach.

– Przepraszam, wie pan, gdzie mam teraz skręcić?

Pierwszy dzień funkcjonowania nowego połączenia nie obył się bez problemów. Zmianę oznaczeń kursów dawnej „dziewięćdziesiątki” zapowiedziano z zaledwie jednodniowym wyprzedzeniem, wielu pasażerów było więc zdezorientowanych, podobnie zresztą jak kierowcy. Tych nie przeszkolono dokładnie z podmiejskiej trasy przejazdu, więc za pilotów służyli pasażerowie. Co najmniej jeden kurs zrealizowano też nieco inną trasą niż ta zaplanowana. Na niektórych przystankach poza Łodzią brakowało rozkładów jazdy.

Pierwszą linią miejską łączącą Łódź z Brzezinami była linia 53, która dotarła tam w grudniu 2011 roku. Autobus kursuje dwanaście razy dziennie, także późnym wieczorem. Podłódzkie miasto nadal obsługiwane jest także przez prywatnych przewoźników busowych i przez łódzki PKS.