Łódź: Kolejne woonerfy będą gotowe do końca roku

Pierwsza z przebudowywanych ulic to Traugutta między Piotrkowską a Sienkiewicza. Wybór lokalizacji nie był przypadkowy: ul. Traugutta jest przedłużeniem otwartego w ubiegłym roku pierwszego w Polsce podwórca miejskiego na ul. 6 Sierpnia. Do tego wzorca będzie nawiązywało też wykończenie ulicy. – Nawierzchnia zostanie zbudowana z czerwonej i szarej kostki. Wzdłuż całego odcinka zostanie posadzonych 14 drzew, które w nocy będą podświetlane – informuje Grzegorz Gawlik z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi. Ławki, stojaki na rowery i inne elementu małej architektury będą reprezentowały styl retro, wprowadzany obecnie w całej łódzkiej strefie wielkomiejskiej.

Innowacją w stosunku do ul. 6 Sierpnia będzie zastosowany sposób uspokojenia ruchu samochodowego. Oprócz szykany wymuszającej zmianę toru jazdy ulica otrzyma wykonane z granitu wypukłe spowalniacze. Również z granitu będzie częściowo wykonana „szachownica” na skrzyżowaniu z ul. Hotelową na tyłach Grand Hotelu. Natomiast na pustej dotychczas działce na rogu Traugutta i Sienkiewicza zaplanowano urządzenie zieleńca.

Na razie wykonawca rozebrał na odcinku Piotrkowska – Hotelowa nawierzchnię jezdni i chodników, przebudował gazociąg i sieci energetyczne, wykonał korytowanie, ułożył nowe warstwy konstrukcyjne i częściowo kostkę. Na dalszym odcinku trwa korytowanie jednocześnie z ostatnimi pracami rozbiórkowymi.

Przebudowa fragmentu o długości 300 metrów będzie musiała zostać ukończona do 9 października, by ulica mogła przyjąć gości tegorocznego Festiwalu Światła. Potrzebne na przebudowę środki (1,8 mln zł) pochodzą z ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego (na zadanie głosowało 1857 mieszkańców Śródmieścia). Należy jednak zaznaczyć, że idea uspokojenia ruchu na ciągu 6 Sierpnia – Traugutta ma również swoich przeciwników. Pojawiają się głosy, że nie należy ograniczać przepustowości jednego z alternatywnych dojazdów z al. Kościuszki do Nowego Centrum Łodzi (wylot ul. Traugutta jest położony w pobliżu dworca Łódź Fabryczna).

Jeszcze w tym miesiącu powinna rozpocząć się przebudowa ul. Piramowicza. Ruch na niewielkiej ulicy łączącej ul. Narutowicza i Jaracza i tak należał dotąd do spokojnych. Zmieni się jednak zagospodarowanie przestrzeni: miejsca parkingowe, rozmieszczone teraz na całej długości ulicy, po przebudowie będą skoncentrowane po stronie ul. Jaracza. Dalsza część ulicy ma służyć przede wszystkim rekreacji: wykonawca posadzi na niej drzewa, urządzi klomby oraz ustawi ławki i stoliki do szachów.

Nawierzchnia będzie ułożona z obecnie leżącej na jezdni ul. Piramowicza zabytkowej cegły klinkierowej, która zostanie oczyszczona i uzupełniona. Także i tu, podobnie jak na ul. Traugutta, o przebudowie zadecydowali łodzianie podczas głosowania sprawie budżetu obywatelskiego. Zadanie otrzymało poparcie 2049 osób. Założony kosztorys to 2,2 mln zł.

Wyróżnikiem ulicy będzie zrekonstruowana tradycyjna łódzka żeliwna pompa wodna z XIX wieku. Urządzenia, których kiedyś było na łódzkich ulicach bardzo dużo, niemal zupełnie zniknęły z krajobrazu. – W poszukiwaniach zachowanych egzemplarzy pomagali nam społecznicy ze Zrzeszenia Łódzkich Odkrywców Metali – wspomina Bartosz Zimny z Zarządu Dróg i Transportu. W końcu udało się złożyć jeden wzorzec z elementów trzech pomp: dwie znaleziono na łódzkim osiedlu Księży Młyn, a trzecią w pobliskim Ozorkowie. Każdej z nich brakowało innej części wyposażenia lub detalu. Przy okazji stworzono formy do odlewania pomp, co pozwoli w przyszłości tworzyć kolejne egzemplarze i ustawiać je w innych miejscach.

To nie koniec związanych z woonerfami wiadomości z Łodzi. W toku jest przebudowa ul. Lindleya na obszarze Nowego Centrum Łodzi. Natomiast na peryferyjnych osiedlach mają powstać w tym roku tzw. woonerfy osiedlowe bez tradycyjnego podziału na jezdnię i chodniki. Zmiany takie nastąpią na ul. Kozietulskiego (Polesie), Selekcyjnej (Widzew), Pszennej oraz Świerkowej (Bałuty).