Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Łódź: Autobus na Piotrkowskiej - potrzebny czy szkodliwy?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
16-12-2013
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Łódź: Autobus na Piotrkowskiej - potrzebny czy szkodliwy?
fot. MAx 92, lic. CC BY-SA 3.0 Wikimedia
Remont pieszego odcinka ul. Piotrkowskiej w Łodzi zaplanowano z myślą o ugruntowaniu jej deptakowego charakteru. W tym celu m. in. poszerzono chodniki kosztem jezdni, której szerokość ustalono na 6 metrów. Możliwość przejazdu zarezerwowano dla rowerzystów, pojazdów zaopatrzenia i mieszkańców, którym nie wolno przejeżdżać samochodami przez skrzyżowania na wprost. Tymczasem dość niespodziewanie pojawił się pomysł skierowania na ulicę regularnej linii autobusowej.

Ulica Piotrkowska była niegdyś bardzo intensywnie wykorzystywana przez środki komunikacji miejskiej. Stanowiła kręgosłup łódzkiej sieci tramwajowej od początku jej istnienia aż do 1 maja 1960 r., kiedy to ruch na odcinku od ul. Żwirki do Legionów przerzucono na równoległą dwupasmową Aleję Kościuszki i ul. Zachodnią. Później do 1978 r. Piotrkowską kursowała linia autobusowa 57. Od początku lat 90. ulica jest deptakiem, na którym autobusy pojawiają się tylko okazjonalnie podczas objazdów (np. remont skrzyżowania Zachodnia – Legionów w 2002 r. czy linii Łódzkiego Tramwaju Regionalnego w latach 2007-2008). Za symboliczną reprezentację transportu zbiorowego należy uznać uruchomioną na początku XXI wieku linię A: obsługujący ją pojazd – skonstruowana na podwoziu ciężarówki Volvo replika zabytkowego tramwaju – przemierzał deptak raz na godzinę.

Deptak nie dla komunikacji?

Przywrócenie linii autobusowej to jeden z postulatów stowarzyszenia Inicjatywy „Obudź Łódź” i zawiązującego się stowarzyszenia przedsiębiorców z deptaka „Żywa Piotrkowska”. – Chcemy w ten sposób ponownie przyciągnąć łodzian na Piotrkowską – mówi Hubert Kozera, właściciel sklepu położonego przy deptaku. Według pomysłodawców, linia autobusowa ułatwiłaby łodzianom przemieszczanie się po deptaku: obecnie, aby pokonać jedną lub dwie przecznice, trzeba iść pieszo lub skorzystać z tramwaju na odległej o ok. 150 m trasy Łódzkiego Tramwaju Regionalnego, co wraz z dojściem zajmuje przeważnie jeszcze więcej czasu. Po zakończeniu remontu (zgodnie z planem – w czerwcu przyszłego roku) autobusy mogłyby jeździć od Placu Wolności do Alei Mickiewicza lub aż do zamykającego ulicę Placu Niepodległości.

Projekt jest na razie we wstępnej fazie, szczegółów nie ustalono. – Częstotliwość może wynosić np. 15 minut. Chcemy rozmawiać o tym z MPK oraz Zarządem Dróg i Transportu – deklaruje H. Kozera.

ZDiT jednak przywrócenia komunikacji zbiorowej w jakiejkolwiek formie na Piotrkowskiej nie przewiduje. – Piotrkowska ma być miejscem, w którym mieszkańcy mogą pospacerować lub usiąść w ogródku. Autobus nie pasuje do samej idei deptaka – uważa rzecznik Zarządu Wojciech Kubik. – Tym bardziej, że tuż obok mamy doskonale skomunikowaną Al. Kościuszki i Zachodnią. Dojście od przystanku tramwajowego nie jest problemem – argumentuje rzecznik.

– Na warszawskim Nowym Świecie też, jak na Piotrkowskiej, stoją kafejki i ogródki piwne. Kursują tamtędy regularne linie, ludzie wsiadają, wysiadają i nikomu to nie przeszkadza – odpowiada H. Kozera.

– Porównanie z Nowym Światem jest nietrafione – twierdzi prezes Fundacji Ulicy Piotrkowskiej Włodzimierz Adamiak. – Sąsiednie dwie drogi równoległe do tej warszawskiej ulicy są odległe wielokrotnie bardziej, niż u nas Al. Kościuszki czy Sienkiewicza. Skierowanie tam autobusów było więc konieczne w celu zapewnienia sprawnej obsługi komunikacyjnej tego obszaru miasta, w Łodzi – nie jest – dowodzi. Zdaniem prezesa, generowany przez autobus hałas i spaliny powodowałyby dyskomfort pieszych oraz gości lokali gastronomicznych.

Jeśli autobus, to jaki?

W. Adamiak wysuwa też inne argumenty przeciwko powrotowi autobusów na Piotrkowską. – W każdym mieście, w którym wyłączono ruch kołowy z ulic, poprawiła się kondycja handlu. Ludzie, chodząc wolniej, częściej zaglądają do sklepów, robią więcej zakupów, niż jadąc czymkolwiek – tłumaczy. Przywołuje przykład Nowego Jorku, w którym co roku przybywa ulic z wyłączonym ruchem. – Poza tym jestem przeciwny temu, żeby po ulicy, na której powinien zostać ustanowiony zdecydowany priorytet dla ruchu pieszego, jeździły jakiekolwiek pojazdy z napędem spalinowym, w tym także autobusy. Wpuszczenie pierwszego z nich będzie precedensem, pociągnie za sobą lawinę kolejnych pomysłów i oczekiwań. Wydajemy dziesiątki milionów na nową nawierzchnię, a ona zaraz jest poplamiona olejem, kapiącym z nieszczelnych misek olejowych samochodów – mówi prezes.

– Nie zapominajmy, że są autobusy elektryczne – zaznacza Urszula Niziołek-Janiak, radna łódzkiej Rady Miejskiej. Przed rozpoczęciem remontu radna była zwolenniczką powrotu tramwaju na Piotrkowską. – W tej chwili jego powrót jest niewykonalny, ale wprowadzenie komunikacji publicznej należałoby rozważyć. Przeciwwskazaniem byłoby, co prawda, bezpieczeństwo przechodniów. Na razie trzeba wstrzymać się z decyzją, ale mimo wszystko wydaje mi się, że przy dużej dobrej woli ZDiT autobus mógłby kursować po Piotrkowskiej – uważa U. Niziołek-Janiak.

– Na kursowanie autobusów nie pozwala sama konstrukcja i szerokość jezdni – twierdzi W. Kubik. Zarząd nie przewiduje takiej możliwości nawet podczas ewentualnych objazdów.

Według H. Kozery, szerokość jezdni nie jest argumentem. – Dwa pojazdy z pewnością się wyminą. A jeśli nie – możemy wymyślić alternatywną formę, wzorowaną np. na akumulatorowym, wąskim pojeździe kursującym po Rynku Manufaktury. Byłby to pojazd zaprojektowany specjalnie dla potrzeb Piotrkowskiej, dopasowany do niej stylistycznie. Mógłby stać się łódzką atrakcją turystyczną – zastanawia się przedsiębiorca.

– Słynny „Trambus”, czyli pojazd obsługujący linię A, przez prawie dekadę jeździł pusty – studzi zapał W. Adamiak. „Żywa Piotrkowska” odpowiada, że linia była zbyt słabo rozreklamowana i nikt nie wiedział, jak z niej korzystać.

Jeśli nie autobus, to co?


– Problem z dotarciem w niektóre rejony Piotrkowskiej rzeczywiście istnieje – przyznaje W. Adamiak. – Ale autobus go nie rozwiąże. Nie zatrzyma się przecież w każdym miejscu, którego zażąda pasażer. Odległość między jego przystankami nie będzie mniejsza, niż odległość od tramwaju na Kościuszki – dowodzi. Sposobem na skrócenie drogi od tramwaju mogłoby być, zdaniem prezesa, zagęszczenie przystanków na równoległych Al. Kościuszki i ul. Zachodniej. Jako przykładową lokalizację podaje skrzyżowanie z ul. 6 Sierpnia, która w przyszłym roku ma się stać „podwórcem miejskim” o uspokojonym ruchu.

– Dojście od tramwaju nie jest dużym problemem – ocenia U. Niziołek-Janiak. – Dostrzegam inny mankament: nie ma systemu oznakowania, który pozwoliłby mieszkańcom zorientować się, w jakim miejscu wysiąść, by dostać się w konkretne miejsce Piotrkowskiej – dodaje radna. Jego wprowadzenie byłoby ukłonem w stronę osób, które nie chcą lub nie mogą dużo chodzić. Na przykład na przystanku Kościuszki-Tuwima mógłby się znaleźć drogowskaz do historycznego Domu Buta. – Choć lepsza byłaby tabliczka z zakresem numeracji i aktualną ofertą handlową pod poszczególnymi adresami – zastrzega radna.

H. Kozera zaznacza, że idea wprowadzenia linii autobusowej jest tylko narzędziem do osiągnięcia celu. – Nie upieramy się przy tym pomyśle. Szukamy tylko rozwiązań problemu pustego deptaka, jakim stała się Piotrkowska... – kończy.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Metro z ofertami na prąd. O 70% drożej

Komunikacja

Metro z ofertami na prąd. O 70% drożej

Witold Urbanowicz 25 października 2021

Prąd dla metra i… bilionowa pomyłka

Komunikacja

Prąd dla metra i… bilionowa pomyłka

Witold Urbanowicz 05 sierpnia 2020

Metro kupuje prąd na 2021 r.

Komunikacja

Metro kupuje prąd na 2021 r.

Witold Urbanowicz 01 lipca 2020

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Metro z ofertami na prąd. O 70% drożej

Komunikacja

Metro z ofertami na prąd. O 70% drożej

Witold Urbanowicz 25 października 2021

Prąd dla metra i… bilionowa pomyłka

Komunikacja

Prąd dla metra i… bilionowa pomyłka

Witold Urbanowicz 05 sierpnia 2020

Metro kupuje prąd na 2021 r.

Komunikacja

Metro kupuje prąd na 2021 r.

Witold Urbanowicz 01 lipca 2020

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5