Lipsk jest jedynym miastem we wschodnich Niemczech, które nie tylko się nie wyludnia, ale również przyciąga mieszkańców, również z zachodu kraju. Jednym z fenomenów tego miasta jest doskonale zorganizowana komunikacja zbiorowa.
Wadze Lipska miały świadomość tego, jak zbudować miasto z potencjałem. Kiedy do niemieckich miast napływały zachodnie fundusze, część z nich postawiła na rewitalizację zabudowy. Tak było w przypadku Goerlitz – miasta położonego na południowym wschodzie Niemiec, która ma aż 45 proc. pustostanów, mimo iż zdobywa nagrody najpiękniejszego miasta w kraju. W tych pięknych kamienicach nie ma kto mieszkać, ponieważ nie zadbano o stworzenie nowych miejsc pracy. Inaczej było w przypadku Lipska, który fundusze publiczne przeznaczył na dwie kwestie: tworzenie terenów dla potencjalnych inwestorów korporacyjnych z zachodu kraju oraz transport publiczny. Ten drugi trend wynikał ze sposobu myślenia o mieście, w którym przede wszystkim powinno żyć się wygodnie.
Nowy, podziemny LipskDużą rolę w mieście odgrywają rowerzyści. Mimo, iż długość dróg rowerowych w Lipsku nie jest porażająca – liczy bowiem 260 km, to cała sieć tworzy spójną całość, połączenia zaś pociągnięto promieniście do centrum i obwodnicowo. Poskutkowało to tym, że w 2013 roku odnotowano w mieście ruch rowerowy na poziomie prawie 16 procent.
Dodatkowo od 1990 roku konsekwentnie rozbudowywany jest tutaj system transportu szynowego. Dziś znajdziemy tu 150 km tras tramwajowych, uzupełnianych komunikacją autobusową. W grudniu 2013 roku uruchomiono tu również podziemną kolej miejską –
budowa tunelu średnicowego dla kolei trwała 10 lat i był to jeden z ważniejszych projektów komunikacyjnych w Niemczech. Tunel ma trzy zadania – ułatwia komunikację lokalną służąc za metro dla mieszkańców miasta, dowozi mieszkańców regionu do pracy w ścisłym centrum (jak kolej aglomeracyjna) oraz znacznie skraca przejazd pociągów dalekobieżnych z Berlina do Norymbergi, Monachium i innych miast położonych na południu kraju. Sam tunel ma niecałe 4 km długości i zrewolucjonizował komunikacyjnie to półmilionowe miasto i 2,5 milionową aglomerację.
Wyeliminowanie samochodów z centrumObecnie co piąty mieszkaniec Lipska porusza się po mieście tramwajem, autobusem i koleją miejską. W ciągu ostatnich 15 lat spadła również liczba samochodów w mieście. Jeszcze dziesięć lat temu 44 proc. ludzi używało samochodu, by poruszać się po mieście. Dziś jest to już 39 proc. podróży. Mieszkańcy coraz częściej wybierają komunikację zbiorową i rower.
W centrum miasta stosowane są ograniczenia prędkości do 30/40 km/h, podwyższane są również opłaty parkingowe. Mieszkańcy często wybierają tramwaj, zamiast samochodu – tramwaj porusza się bowiem po mieście z prędkością 23 km/h, a więc jest szybkim środkiem lokomocji i stanowi realną konkurencję dla samochodu, który często po prostu stoi w korku.
Wszystkie te działania zmierzające do stworzenia miasta przyjaznego mieszkańcom poprzedzone były w Lipsku zakrojonymi na szeroką skalę prognozami komunikacyjnymi i rozwojowymi. Prace nad nimi rozpoczęły się jeszcze w latach 90. XX wieku. Studium robione było pod koniec XX wieku i sięgało aż do lat 30. XXI wieku. To pokazuje, jak ważna jest umiejętność planowania i przewidywania, ale również gotowość do stawiania przed sobą pytań dotyczących tego, w jakim mieście chcę żyć za kilka lub kilkadziesiąt lat.