Partnerzy serwisu:
Prawo & Finanse

KTP 2015. Wyzwaniem koszty utrzymania i walka z kierowcami

Dalej Wstecz
Data publikacji:
19-10-2015
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO & FINANSE
KTP 2015. Wyzwaniem koszty utrzymania i walka z kierowcami
fot. Piotr Kała
Miasta wydały w mijającej perspektywie unijnej ogromne środki na rozwój komunikacji. Nowa perspektywa będzie również hojna. Uczestnicy debaty na Kongresie Transportu Publicznego rozmawiali o wyzwaniach, jakie stoją przed polskimi aglomeracjami. Wśród wyzwań wymienili rozlewanie się miast, koszty utrzymania infrastruktury, inżynierię ruchu i stosowanie systemów ITS oraz ograniczanie ruchu indywidualnego. Czy czeka nas walka z kierowcami?

Jednym z miast, które mocno inwestowało w transport jest Łódź. – Za chwilę oddamy nowo wybudowane ciągi komunikacyjne, poprawimy komfort poruszania się po mieście – mówi Ireneusz Jabłoński, wiceprezydent Łodzi. Jak dodał, środki unijne były tylko wsparciem dla budżetu miasta. – Środki wydawaliśmy głównie na poprawę funkcji miejskich: komunikację i jakość życia. Koncentrujemy się na rewitalizacji miejskiej. Celem działań jest powrót mieszkańców, którzy wywędrowali na obrzeża, do miasta. Chcemy tak zorganizować ciągi komunikacyjne, aby miasto było dostępne dla jego mieszkańców, przejrzyste dla przyjezdnych. Dlatego też tworzymy szkieletową sieć na bazie transportu szynowego. Mamy ring kolejowy przecięty liniami tramwajowymi. To powinno nam dać efekt uwolnienia miasta od nadmiernego ruchu i uczynić przestrzeń przyjazną dla mieszkańców – mówi Jabłoński.

Zmiany w polskich miastach widzi też Radosław Stępień, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego. – Takiego okresu w historii finansów nie było – z tak dużą ilością taniego pieniądza na rynku. Zmieniają się proporcje inwestycyjne między twardą infrastrukturą, a tym co jest inwestycją w projekty alternatywne, które zakładają wzrost transportu publicznego. Inwestycje idą w kierunku poprawy poczucia komfortu – mówi Stępień. Jak dodaje, gwarancja minimum komfortu jest niezbędna dla zachęcenia mieszkańców do przesiadania się do komunikacji. Inwestycje powinny też ewoluować w stronę inżynierii ruchu i systemów ITS.

BGK wspiera miasta, udostępniając im instrumenty finansowe pomagające realizować projekty. Wiceprezes widzi jednak pewne zagrożenia w związku z taką liczbą inwestycji w infrastrukturę. – Za 5-7 lat sporo pochłaniać będą koszty utrzymania. Trzeba myśleć o montażu finansowym ze środkami prywatnymi. Ten kto opanuje tę sztukę, będzie miał najwięcej do powiedzenia – mówi Radosław Stępień.

Pozytywnie o kierunku zmian wypowiada się Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy. – Jeżdżąc po innych miastach, jestem pod wielkim wrażeniem. Rozwiązania w Katowicach, Wrocławiu, Gdańsku, pokazują, że ten ostatni okres został przez polskie samorządy naprawdę świetnie wykorzystany. Tendencja by stawiać na transport publiczny, jednocześnie uwalniając przestrzenie publiczne dla ruchu pieszego oraz poprawa estetyki, to zauważalny proces. Pokazuje, że te pieniądze, które czerpaliśmy zostały dobrze ulokowane. Ciężko znaleźć zły przykład na złe wydatkowanie – twierdzi Wojciechowicz. Jak dodaje, takim niechlubnym wyjątkiem jest jedynie „lotnisko, z którego nikt nie chce latać”.

Czeka nas walka z kierowcami?

Uczestnicy debaty podkreślali konieczność działań na rzecz ograniczania ruchu indywidualnego, zaznaczając zarazem, że nie będzie to prosty proces. – Przed nami naprawdę dużo pracy w zakresie edukacji propagowania rozwiązań transportowych. Wojna między zwolennikami dotarcia wszędzie własnym samochodem, a tymi, którzy by te samochody wysłali daleko poza Polskę musi mieć dobrego moderatora – mówi Wojciechowicz. Jego zdaniem potrzebna jest ewolucja, a nie rewolucja.

Wiceprezydent Łodzi jest spokojny o przeobrażenia miast, ale podkreśla, że nie tak łatwo zrezygnować z samochodu. – Jesteśmy społeczeństwem na dorobku. Samochód to kwestia prestiżu, trzeba więc pewnie jeszcze pokolenia na zmiany. Myśląc o funkcji transportu, musimy uszanować aspiracje mieszkańców – twierdzi Jabłoński.

– Wojna to jest dopiero przed nami. Na razie nazwałbym to potyczkami. Na tę chwilę na przykład o buspasy, strefy o ograniczonym i spowolnionym ruchu – twierdzi z kolei Adrian Furgalski, wiceprezes ZDG TOR.

Problemem rozproszone miasta

Przedstawiciele władzy centralnej zwracali uwagę na problem rozrastania i rozlewania się miast. – Jeśli nie będziemy temu przeciwdziałać, to działania zachęcające do korzystania z komunikacji będą nieskuteczne. W pewnych obszarach trudno będzie stworzyć atrakcyjną ofertę – mówi reprezentant Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

Odpowiedzią na problemy ma być ustawa o związkach metropolitalnych. – To narzędzie funkcjonalne, które pozwoli racjonalnie planować działania na terenie obszaru metropolitalnego. Największym wyzwaniem jest transport – przekonuje Jan Grabiec, wiceminister cyfryzacji i administracji. Ustawa objąć może dziesięć największych metropolii, o ile większość gmin i powiatów na ich obszarze wyrazi taką zgodę. Związki metropolitalne będą organizować transport na całym obszarze, nie tylko na terenie tych podmiotów, które się zgodziły. Koszty będą pokrywane ze składki płaconej przez samorządy oraz premii z budżetu. – Zainteresowanie na dzisiaj jest ogromne. Mamy nadzieję, że to rozwiązanie się przyjmie – mówi Grabiec.

– Duże miasta od dawna czekały na uregulowania prawne. Ustawa jest po to, by współpraca między z gminami była pełniejsza. Jesteśmy optymistycznie nastawieni – mówi Jacek Wojciechowicz.

Potrzeba innowacji

Aby poprawić komunikację, potrzeba postawić na inżynierię ruchu. Jak zwraca uwagę Furgalski, od 2005 do 2011 r. średnia prędkość autobusów wzrosła z 18,5 do… 19 km/h, natomiast tramwajów spadła o 0,5 km/h do 14,5 km/h. – Potrzebne są inwestycje w zmianę organizacji ruchu i sterowanie ruchem – mówi Furgalski.

Trzeba też myśleć o poprawie sytuacji wokół komunikacji i infrastruktury. – Nie ma rozwoju transportu bez unowocześnionych rozwiązań. Pierwsza sfera to tabor – to najszybciej jest oceniane przez społeczeństwo. Dalej są sterowanie ruchem, informacja pasażerska i twarda infrastruktura – mówi Tomasz Szuba, prezes Tinesa i Stowarzyszenia Inicjatywa dla Infrastruktury.

Podkreśla, że nie można zapominać także o osobach mieszkających przy trasach komunikacyjnych. – Pasażer, który wymaga komfortu, jakości jest jednym z czynników stymulujących rozwój komunikacji. Drugim jest mieszkaniec okolicy trasy. Dla niego ważne jest, żeby transport nie generował dużego hałasu czy drgań, tylko poruszał się cicho po całej trasie – mówi Szuba.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Krajewski, PSL: Samorządowcy najlepiej wiedzą, jak wydatkować pieniądze na transport

Wywiady i komentarze

Krajewski, PSL: Samorządowcy najlepiej wiedzą, jak wydatkować pieniądze na transport

Witold Urbanoiwcz / Kasper Fiszer 26 czerwca 2023

Rachwalski: Komunikacja miejska powinna być prosta jak Uber

Prawo & Finanse

Yunex: Jak zmieni się zarządzanie ruchem drogowym w mieście?

Mobilność

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Krajewski, PSL: Samorządowcy najlepiej wiedzą, jak wydatkować pieniądze na transport

Wywiady i komentarze

Krajewski, PSL: Samorządowcy najlepiej wiedzą, jak wydatkować pieniądze na transport

Witold Urbanoiwcz / Kasper Fiszer 26 czerwca 2023

Rachwalski: Komunikacja miejska powinna być prosta jak Uber

Prawo & Finanse

Yunex: Jak zmieni się zarządzanie ruchem drogowym w mieście?

Mobilność

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5