Koniec „biletu warszawskiego" ZTM i Przewozów Regionalnych

Przewozy Regionalne zlikwidowały jedną z ofert dla pasażerów pociągów interregio – „bilet warszawski". Nie można już więc kupić droższego o 3,60 zł od ceny podstawowej biletu ważnego na przejazd pociągami interregio, który uprawniałby do godzinnej podróży wszystkimi środkami transportu organizowanymi przez warszawski ZTM po przyjeździe do stolicy lub przed wyjazdem z któregoś z warszawskich dworców.

Sprzedaż biletów w ramach tej oferty zakończyła się 31 maja. Jej likwidacja związana jest z dużymi ograniczeniami w rozkładzie jazdy pociągów Przewozów Regionalnych kursujących przez Warszawę. – Zrezygnowaliśmy z tej oferty m.in. ze względu na to, że obecnie uruchamiamy znacznie mniej pociągów interregio do stolicy niż kiedyś – potwierdza Michał Stilger z biura prasowego przewoźnika.

Będą oferty dla podróżujących po miastach, ale inne

Przewozy Regionalne twierdzą też, że podróżni korzystają częściej z biletów promocyjnych, których nie dało się kupić w wersji uprawniającej do przejazdu metrem czy tramwajem, bo było to rozwiązanie bardziej opłacalne dla klienta. – W ostatnim czasie „bilet warszawski" cieszył się niewielką popularnością wśród naszych pasażerów. Osoby korzystające z połączeń iR najczęściej wybierały inne oferty, m.in. Super Bilet (ceny zaczynają się od 1 zł) – mówi przedstawiciel spółki. Z „biletu warszawskiego" raczej nie korzystali też pasażerowie linii Łódź – Warszawa, bo obowiązuje tam oferta Połączenie w dobrej cenie i oddzielny zakup biletu kolejowego i miejskiego był tańszy niż wybór oferty łączonej (tym bardziej, że warszawskie bilety miejskie kolportowane są m.in. na stacji Łódź Kaliska i tuż przy dworcu w Koluszkach).

– Na bieżąco monitorujemy zainteresowanie wszystkimi ofertami promocyjnymi i staramy się dostosowywać je do rozkładów jazdy pociągów i autobusów – zapewnia Michał Stilger. – W najbliższym czasie chcielibyśmy rozwijać oferty przeznaczone dla pasażerów korzystających z pociągów regionalnych i aglomeracyjnych oraz z komunikacji miejskiej na co dzień – zapowiada.

Wielka innowacja i wielkie cięcia

„Bilet warszawski" wprowadzono do sprzedaży w czerwcu 2012 roku, tuż przed rozpoczęciem piłkarskiego turnieju Euro. – Zawarte [pomiędzy ZTM a PR] porozumienie to pierwszy tak poważny krok na drodze integracji taryfowej kolejowego przewoźnika z transportem miejskim w skali całej Polski – oceniał wówczas Leszek Ruta, ówczesny dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.

Zawarty przed trzema laty kontrakt pomiędzy stołecznym organizatorem a przewoźnikiem obejmował właśnie trzyletni okres współpracy taryfowej, który zakończył się przed tygodniem, a umowa nie została przedłużona. W ciągu tego czasu PR zlikwidowały znaczną część obsługujących Warszawę połączeń iR. W czerwcu 2012 podróżni mogli korzystać m.in. z czterech pociągów do Poznania (w tym część do Szczecina, Kołobrzegu i Świnoujścia), trzech do Krakowa (w tym część do Zakopanego, Krynicy i Przemyśla) i trzech do Lublina (w tym jeden do Chełma). Łącznie PR obsługiwały aż 24 pary pociągów, nie licząc dodatkowych kursów meczowych. Dziś odjeżdżających z Warszawy kursów jest tylko 11, w tym 6 do Łodzi, a w połowie czerwca z rozkładu zniknie kolejne połączenie – do Wrocławia przez Katowice.