Koleje Dolnośląskie: do Lwówka na razie autobusem

Od 8 marca niemal codziennie odwoływane są wszystkie trzy pary pociągów z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego i z powrotem. W ich miejsce Koleje Dolnośląskie uruchamiają autobusową komunikację zastępczą. To kolejny w najnowszych dziejach sudeckiej trasy przypadek praktycznego zawieszenia przewozów kolejowych i zastąpienia ich transportem drogowym. Tym razem powodem są problemy taborowe Kolei Dolnośląskich.

Wypadki i przeglądy unieruchamiają tabor

– Spółka eksploatuje obecnie 21 autobusów szynowych. Jeden z nich jest wyłączony z ruchu na czas naprawy po wypadku, a dwa kolejne pojazdy zostały odstawione do producenta w celu wykonania planowych przeglądów okresowych. Przeglądy te wyłączają pojazdy z ruchu na około 2 miesiące. Do tego tabor podlega także planowym przeglądom w naszej bazie, które powodują wyłączenie pojazdu z ruchu na około 12 godzin – wylicza Justyna Stachniewicz, specjalista ds. marketingu i promocji samorządowego przewoźnika.

Zdarza się... praktycznie każdego dnia

– Zdarzają się więc sytuacje, w których nie ma możliwości podstawienia pojazdu do realizacji połączeń na linii Jelenia Góra – Lwówek Śląski – tłumaczy Justyna Stachniewicz. Zapewnia, że autobusy drogowe, które zastępują autobusy szynowe, w większości przypadków kursują punktualnie według kolejowego rozkładu jazdy.

Pociągi w najbliższym czasie nie wrócą?

Komunikacja zastępcza obsługuje wszystkie przystanki na trasie, nawet te, do których dojazd drogą jest utrudniony, jak np. położony nad brzegiem Jeziora Pilchowickiego peron Pilchowice Zapora. Kiedy na linię do Lwówka powrócą pociągi? – Trudno jest podać termin, kiedy sytuacja wróci do normy, ponieważ wymaganymi przeglądami u producenta objęta jest większość taboru spalinowego – informuje Stachniewicz.

Niestabilna oferta przez lata

Losy połączenia kolejowego z Lwówkiem Śląskim od początku XXI wieku są bardzo burzliwe. Dawne PKP, a później także PKP PR, obsługiwały 32-kilometrowy fragment linii 283 w kierunku Jeleniej Góry. Oferta była jednak bardzo niestabilna i wahała się od sześciu do nawet dwóch par pociągów. Okresowo do ich obsługi kierowany był awaryjny prototypowy autobus szynowy SA102, na długie miesiące ruch był też całkowicie zastępowany transportem drogowym.

Pętla reaktywacji i zawieszeń

W 2007 roku województwo rozszerzyło ofertę do sześciu par i podjęło próbę przywrócenia ruchu na dalszym odcinku trasy – z Lwówka do Zebrzydowy. Początkowo brakowało jednak szynobusów do obsługi połączenia i zastępcze składy wagonowe kursowały nierozkładowo. Wkrótce potem obsługę trasy przekazano Kolejom Dolnośląskim, z powrotem Przewozom Regionalnym i znów KD, równocześnie kolejno ograniczając, zawieszając i przywracając w sile jednej pary ruch w kierunku Zebrzydowy.

W grudniu 2011 reaktywowany odcinek ponownie ostatecznie zamknięto, a liczbę kursów w kierunku Jeleniej Góry zmniejszono – dziś kursują tam jedynie trzy pary pociągów. Są one często zastępowane autobusami, a pogarszający się stan infrastruktury wydłuża czas jazdy. Los połączenia jest niepewny.