Czy poruszanie się jednośladem po śliskiej jezdni może zostać uznana za stwarzanie zagrożenia? Czy trzeba korzystać z zaśnieżonej drogi rowerowej? Poniżej wyjaśniamy kilka innych kwestii prawnych związanych z zimową jazdą rowerem.
Liczba polskich rowerzystów wykorzystujących jednoślad jako całoroczny środek transportu systematycznie rośnie. Jazda zimą, jeszcze do niedawna uważana za fanaberię praktykowaną wyłącznie przez największych zapaleńców, staje się coraz powszechniejsza. Wielu miejskich cyklistów przekonało się, że śnieg i mróz nie są przeszkodą nie do pokonania, a rower jest pojazdem znacznie mniej sezonowym, niż samochód.
Korzystanie z dwóch kółek w trakcie najchłodniejszej pory roku niesie jednak ze sobą kilka zagadek prawnych. Oto ich lista wraz z wyjaśnieniem opartym o przepisy Prawa o Ruchu Drogowym oraz rozporządzeń wykonawczych.
Zagrożenie ruchuZimowi rowerzyści od czasu do czasu mogą natknąć się na opinię, iż jazda rowerem w trakcie intensywnych opadów śniegu lub bezpośrednio po nich powoduje zagrożenie ruchu drogowego – cyklista jadący jednośladem po śliskiej jezdni może się wywrócić, przez co narazi siebie oraz innych na niebezpieczeństwo. Zwolennicy tej tezy uważają, że w takiej sytuacji cyklistę można ukarać mandatem za naruszenie art. 3.1. Prawa o Ruchu Drogowym (artykuł ten zobowiązuje uczestników ruchu do unikania wszelkich działania, które mogłyby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa oraz porządku na drodze).
Czy powyższe przekonanie jest słuszne z prawdą? Nie do końca. Za stwarzanie zagrożenia z powodzeniem można uznać jazdę po oblodzonej jezdni nie tylko rowerem, ale i autem. Osoba pragnąca nałożyć mandat na zimowego rowerzystę stanęłaby przed karkołomnym zadaniem polegającym na udowodnieniu, że ślizgający się na zimowej brei cyklista jest niebezpieczniejszy, niż sunący po lodzie samochód o nieporównywalnie większej masie.
Opony z kolcami – dla rowerów legalneW Polsce nie istnieje prawny obowiązek zmiany opon z letnich na zimowe. Warto jednak pamiętać, że istnieje rowerowe ogumienie z kolcami, przeznaczone do jazdy po drogach pokrytych lodem lub śniegiem, zaś korzystanie z niego jest od 2011 roku całkowicie legalne. Rowery stanowią wyjątek - w pozostałych pojazdach stosowanie opon z umieszczonymi trwale, wystającymi na zewnątrz elementami antypoślizgowymi co do zasady jest niedozwolone.
Rowerem przez zaspyCzy rowerzysta musi jechać zaśnieżoną drogą rowerową, gdy obok ma przejezdną, odśnieżoną jezdnię?
Tę kwestię już poruszaliśmy. Logiczne jest, że jeśli wydzielona ścieżka nie umożliwia przejazdu (przejazdu, nie zaś jazdy przeplatanej marszem!) założoną trasą, cyklista nie ma obowiązku korzystania z niej. Utrzymanie infrastruktury w dobrym stanie leży w gestii lokalnego zarządu dróg. Nie można wymagać od rowerzysty korzystania z nieprzejezdnej drogi rowerowej.
Służby mundurowe zdają się świadome problemu z zimowym utrzymaniem udogodnień dla cyklistów, toteż nie są skłonne do karania osób rezygnujących z zaśnieżonych dróg rowerowych na rzecz jezdni.
OświetlenieW porze wcześnie zapadającego zmroku rowerzyści często korzystają z oświetlenia pozycyjnego, będącego – obok tylnego światła odblaskowego oraz nieprzeraźliwego sygnału dźwiękowego – obowiązkowym wyposażeniem roweru. Warto pamiętać, iż zarówno przednie, jak i tylne światło pozycyjne może być migające. W październiku 2012 znowelizowano rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, dopuszczając migające oświetlenie przednie w rowerach (wcześniej migać mogło jedynie tylne). Nowelizacja dopuściła również demontaż oświetlenia pozycyjnego w czasie, gdy nie trzeba go używać, toteż osoby dysponujące łatwo zdejmowalnymi lampkami nie muszą kłopotać się z ich zakładaniem do każdej podróży odbywanej za dnia.
Po chodnikuOstatnia przydatna wskazówka dla zimowych rowerzystów: art. 33.5. Prawa o Ruchu Drogowym przy złych warunkach pogodowych (opady śniegu, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) dopuszcza korzystanie przez z chodnika. Jeśli ktoś obawia się wywrotki na jezdni w trakcie zawiei lub gołoledzi, może skorzystać z przestrzeni dla pieszych. Musi jednak pamiętać, że będzie tam jedynie gościem – cyklista poruszający się chodnikiem ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności oraz ustępowania miejsca pieszym.