Pomysł postawiony w tytule wydaje się niedorzeczny, ale czy na pewno? Zróżnicowanie cen w poszczególnych porach dnia może zachęcić pasażerów do zmiany przyzwyczajeń. Przyjrzyjmy się rozwiązaniom z Singapuru.
Singapurskie metro (Mass Rapid Transit) należy do jednego z bardziej obleganych na świecie. Według danych z 2011 r. korzysta z niego 2,4 mln pasażerów dziennie. Jak inne podobne sieci, boryka się z problemem dużego tłoku w godzinach szczytu.
W Singapurze od 24 czerwca rusza ciekawy eksperyment. Pasażerowie jadący do pracy przed porannym szczytem przez rok będą mogli podróżować za darmo. Warunek: muszą opuścić jedną z wyznaczonych 16 centralnych stacji przed godziną 7:45 (jednocześnie, aby skorzystać z promocji, nie mogą rozpoczynać podróży na którymkolwiek z tych przystankach). W ciągu kolejnych piętnastu minut otrzymają zniżkę do połowy dolara singapurskiego.
Roczny eksperyment to tylko jeden z pomysłów na zachęcenie pasażerów do korzystania z metra poza szczytem. Podróżni mogą korzystać także z innych bonusów. Zarządca komunikacji wspiera też pracodawców we wprowadzaniu zróżnicowanych godzin pracy pracowników, pracy zdalnej czy też zapewnianiu dla zatrudnionych szafek i pryszniców na terenie zakładu.