Hybryda ze Słupska ozdobą stoiska Scanii na IAA 2016 w Hanowerze (zdjęcia)

Michał Szymajda, "Transport-Publiczny.pl": Scania dość silnie związana jest z Polską poprzez montownię autobusów znajdującą się w Słupsku. Czy hybrydowa Scania Citywide, w której rozmawiamy, także tam powstała?

Rutger Hörndahl, Scania: Tak, i jak widzimy, jest to produkt pięknie wykonany. W Słupsku cały czas powstaje większość naszych autobusów miejskich.

Hybrydowy napęd jaki stosujecie w tym, bądź co bądź międzymiastowym autobusie, to chyba nie taka oczywista sprawa.

Autobus hybrydowy, który prezentuje Scania, jest przeznaczony dla przewozów wychodzących poza miasto na odległość od 40 do 50 kilometrów, może rozpędzać się do 100 km/h. Oczywiście, mówi się, że hybrydy sprawdzają się najlepiej w mieście, gdzie oszczędności paliwa, jakie można osiągać dzięki mieszanemu napędowi, są spore. Ale w momencie konsumpcji dużych ilości paliwa, z jaką mamy do czynienia na trasach międzymiastowych, nawet 20% oszczędności, uzyskanej dzięki pomocniczemu silnikowi elektrycznemu, są znaczące.

Gdzie można zobaczyć tego typu niskowejściowe pojazdy?

Takie pojazdy jeżdżą już na przykład w Hiszpanii i Szwecji. Idea ich budowy, pomijając oczywiste względy ekologiczne, sprowadza się do tego, by koszty ich eksploatacji zwróciły się po 5 latach. Tymczasem kontrakty na przewozy pasażerskie na liniach podmiejskich, w krajach gdzie sprzedajemy takie autobusy, są nadawane na około 8 lat. Zyskują więc na tym wszyscy.

Co oznacza, że jest to hybryda „drugiej generacji”, bo tak ją opisujecie?

Zmieniona została głównie warstwa elektroniki pojazdu. Jest ona doskonalsza. Uwzględniliśmy dotychczasowe doświadczenia, wynikające z eksploatacji hybrydowych pojazdów Scanii w ostatnich latach. Zmieniliśmy także takie szczegóły jak oświetlenie wnętrza pojazdu. Jest to związane z filozofią Scanii, zakładającą dążenie do doskonałego produktu krok po kroku. Co ważne, pojazd można łatwo dostosować do spalania np. biodiesla, czy gazu.

Na tych targach MAN wykonał znaczący krok i pokazał autobus całkowicie elektryczny, choć ten producent zaznacza, że na finalny produkt jeszcze parę lat poczekamy. Kiedy zobaczymy e-bus Scanii?

Scania wierzy, że napęd elektryczny będzie dobrym rozwiązaniem dla przewozów w centrach miast. Co do tego nie ma wątpliwości. Nasza firma dąży do tego, by, podobnie jak MAN, przygotować produkt bardzo dopracowany, z całym pakietem rozwiązań w warstwie serwisowej, ładowania i informatycznej. Być może potrwa to jeszcze kilka lat. Natomiast w chwili obecnej budujemy w Södertälje (fabryka Scanii w Szwecji – dop. red.) elektryczny autobus z pomocniczym silnikiem spalinowym (taką hybrydę ma w swojej ofercie także Volvo – dop. red.). Będzie on wyposażony w system ładowania pochodzący od światowego potentata w tej dziedzinie – firmy Bombardier.

Kiedy można spodziewać się prezentacji tego pojazdu?

Jesienią 2017 roku chcemy rozpocząć pierwszą nadzorowaną eksploatację niewielkiej floty takich autobusów i zbierać doświadczenie z tym związane. Nie zdecydowaliśmy jeszcze gdzie te testy się odbędą, w tej chwili nad tym dyskutujemy. Być może pojazd będzie można zobaczyć już za rok, na targach autobusowych w Belgii.