Elektryfikacja PKM to nie wszystko

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk spotkał się z wiceministrem transportu Andrzejem Masselem oraz wiceprezesem PKP PLK Andrzejem Pawłowskim. Przeprowadzone w gdańskim Urzędzie Marszałkowskim rozmowy dotyczyły m.in. wspólnej elektryfikacji linii PKM i linii 201 Gdynia - Kościerzyna. Już od dłuższego czasu wiadomo, że elektryfikacja PKM nie nastąpi podczas jej budowy, która przecież ma się zakończyć jeszcze w tej perspektywie unijnej. Dlaczego?

- Po pierwsze trzeba wyjaśnić, że PKM to nie tylko nowa linia z Gdańska Wrzeszcz do posterunku odgałęźnego Rębiechowo - tłumaczy Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego województwa pomorskiego. - Ponad 50% zakładanej pracy eksploatacyjnej będzie wykonywana na odcinku linii nr 201 Kościerzyna - Gdynia oraz 229 Glincz - Kartuzy oraz na linii 214 Somonino - Kartuzy - mówi rzeczniczka.

- Ponadto Rząd przy akceptacji władz UE planuje włączyć linię nr 201 na odcinku Maksymilianowo - Gdynia Port do układu europejskiej sieci TEN-T - dodaje rzeczniczka. Jak przyznają urzędnicy, problemem ważnym w perspektywie po 2020 roku, ale mogącym rzutować na działania inwestycyjne PKP PLK prowadzone teraz i w perspektywie 2014-2020 jest /w odcinek linii. W Master planie dla transportu kolejowego w Polsce do 2030 roku przewidziano tę linię jako ważny odcinek po którym poruszać będą się pociągi towarowe (Port Gdynia). Dlatego PKP PLK wraz ze spółką PKM S.A. planują sporządzić niezbędną dokumentację potrzebną do wykonania szeregu inwestycji. Jak się dowiedzieliśmy, są to:

• elektryfikacja PKM wraz z w.w odcinkami do Kościerzyny,
  
• poprawa przepustowości odcinka kolejowego (Gdańsk Osowa) - p. o. Rębiechowo - Glincz po którym docelowo mają kursować pociągi z Kościerzyny i Kartuz,
  
• modernizacja / przebudowa odcinków linii kolejowych nr 229 Glincz - Kartuzy, oraz 214 Somonino - Kartuzy,
  

- Powyższe inwestycje roboczo zwane Etapem II rewitalizacji Kościerskiego Korytarza Kolejowego są istotne z punktu widzenia możliwości uruchomienia nowych pociągów pasażerskich oraz sprawnego dostępu do portów morskich w Gdyni - kończy Pisarewicz.