Dolnośląscy samorządowcy chcą, by do końca 2017 roku powstały drogi rowerowe łączące Wrocław z położonymi na północ od niego miejscowościami. Nowe trasy, wiodące śladem dawnej kolei wąskotorowej, umożliwią dojazd ze stolicy województwa nawet do odległego o 50 km Milicza. To dopiero początek; sieć szlaków docelowo liczyć ma ponad 150 km.
Drogi rowerowe prowadzone śladami dawnych kolei zyskują w Polsce coraz większą popularność. Niedawno
pisaliśmy o planie utworzenia podobnych tras na Śląsku. Tamtejszy Urząd Marszałkowski wybuduje je w ramach programu Velo Silesia, wykorzystując 280 km nieużytkowanych już linii kolejowych do budowy szlaków, która wraz z przebiegającą przez region Trasą Wiślaną stanie się w przyszłości kręgosłupem sieci dróg rowerowych. Ścieżki będą również atrakcją dla turystów - przy wyborze odcinków do realizacja zwracano uwagę również na walory krajobrazowe.
Pora na dolnośląskieDo podobnego projektu przymierza się teraz województwo dolnośląskie. Sąsiadujące z Wrocławiem powiaty trzebnicki i wołoski wybudują trasy rowerowe w dużej mierze wykorzystujące zbudowaną ponad 100 lat temu kolej wąskotorową łączącą miejscowości położone na północ od Wrocławia. Linia od początku lat 90. pozostaje nieczynna. Miejsce dawnych torów zajmie asfaltowa ścieżka łącząca Trzebnicę, Pawłów Trzebnicki, Prusice, Ligotkę, Książęcą Wieś, Powidzko, Żmigród i Sułów.
Dzięki istniejącym odcinkom między Wrocławiem i Trzebnicą oraz Sułowem i Miliczem (również wiodącym śladem dawnej kolei wąskotorowej) ostatnia z wymienionych miejscowości zyska komfortowe, oddalone od dróg dla samochodów połączenie ze stolicą województwa. Oprócz ścieżki rowerowej, na szlaku powstanie także pięć miejsc obsługi rowerzystów ze stojakami i ławkami. Dwa punkty zyskają także wiaty.
150 km trasWładze zapowiadają, że powyższa inwestycja to dopiero początek. W przeciągu dwóch lat system dróg rowerowych na północ od Wrocławia zostanie uzupełniony o trasę Wołów – Mojęcice. Pojawią się także dodatkowe odcinki w okolicach Trzebnicy. Uzupełniony zostanie także fragment w samym Wrocławiu. Mowa o ul. Sułowskiej (droga krajowa nr 5), przy której powstanie wydzielona ścieżka oraz pasy rowerowe.
Pieniądze na realizację pierwszego etapu już są. Koszt mającej zakończyć się w 2018 r. budowy infrastruktury w gminach Prusice, Wołów, Żmigród i Milicz wyniesie ok. 9 mln zł, z czego 6,5 mln pokryją fundusze regionalne Unii Europejskiej.
Cały system, liczący łącznie ok. 150 km, ma kosztować łącznie 70 mln zł. Większość – podobnie, jak w przypadku pierwszego etapu – pokryją fundusze unijne. Całość zostanie zrealizowana do 2020 r.