Do Chełma wróciła nocna komunikacja

Od początku czerwca rozpoczęła kursowanie komunikacja nocna. Chełmskie Linie Autobusowe, przewoźnik zapewniający transport publiczny w mieście, każdej nocy uruchamia 6 kursów. Pojazdy obsługujące linię nr 51 objeżdżają miasto w taki sposób, aby mogli z nich korzystać mieszkańcy większości osiedli. Pojazd kursuje ulicami (tam i powrót) Ceramiczna - Szpitalna - Lubelska - Gdańska - I Pułku Szwoleżerów - Piłsudskiego - Kolejowa - Przemysłowa - Brzóski - Litewska - Hrubieszowska – Wojsławicka - 3-go Maja - Lwowska - Armii Krajowej - Lubelska - Zawadówka – Zachodnia. Pojazdy poruszają się w przedziale czasowym 21:25 – 4:06.

Ukłonem w stronę pasażerów są warunki taryfowe. Z komunikacji nocnej można skorzystać na podstawie takich samych biletów jak w przypadku autobusów kursujących w dzień. Honorowane są również bilety okresowe.

Mimo że mieszkańcy i decydenci chwalą wprowadzenie kursowania autobusów w nocy, to dotychczas nie zanotowano dużego zainteresowania nimi. Jak ustalił lokalny tygodnik „Nowy Tydzień Chełmski”, średnio każdej nocy korzysta z autobusów około 25 pasażerów (czyli nieco ponad 4 osoby na jeden kurs). Mimo to przewoźnik liczy, że z czasem mieszkańcy będą chętniej korzystali z nowego połączenia.

Inne działania

Uruchomienie połączeń nocnych wpisuje się w działania na rzecz zatrzymania odpływu pasażerów i pozyskania nowych. W ciągu kilku minionych miesięcy Chełmskie Linie Autobusowe wprowadziły nowe rodzaje biletów okresowych. Bilety semestralne o ważności 120 lub 150 dni mogą kupować, studenci i uczniowie. Wdrożyły również, znany z innych miast regionu, program lojalnościowy BusBonus. Przypomnijmy, że dzięki niemu pasażerowie przemieszczający się autobusami na podstawie biletów okresowych mogą korzystać ze zniżek w wybranych punktach usługowych i handlowych. Przewoźnik zwiększył liczbę kanałów dystrybucyjnych o możliwość zakupu biletu przez telefon komórkowy.

Wyciągnąć z zadłużenia

Wydaje się, że aktywność przewoźnika po części można wiązać z jego trudną sytuacją finansową. Realizujące miejskie przewozy autobusowe Chełmskie Linie Autobusowe od lat przynoszą straty, notując jedne z najgorszych wyników finansowych wśród spółek należących do miasta. Nie inaczej było w 2014 r., kiedy to mimo rekompensaty za świadczenie usługi publicznej, spółka zanotowała stratę ok. 1,1 mln zł. W ocenie zarządu spółki na negatywny wynik finansowy miały wpływ m.in. niskie ceny biletów za przejazd (bilet normalny jednorazowy kosztuje 2 zł 20 gr) oraz koszty związane z zakupem taboru, które samodzielnie finansuje przewoźnik (w odróżnieniu od innych miast regionu, władze Chełma nie zdecydowały się na zakup nowego taboru z dofinansowaniem z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013). Na niewiele zdały się wcześniejsze zabiegi administracyjne, w wyniku których linie podmiejskie realizowane przez innych przewoźników praktycznie przestały obsługiwać miasto (najpierw wyrugowano je z centrum, potem z większości dzielnic miasta) czy (praktycznie) wycofanie się z obsługi okolicznych miejscowości.

Miasto się wyludnia...

Duże znaczenie mają również czynniki całkowicie niezależne od przewoźnika. Zasadniczym jest wyludnianie się miasta. W ciągu 15 lat od utraty statusu miasta wojewódzkiego Chełm utracił aż 6 tysięcy stałych mieszkańców (z ponad 71 tysięcy do niespełna 65). Tej utraty nie są w stanie zrekompensować studenci kilku uczelni. Nie bez znaczenia jest słabość rynku pracy (niewielka liczba większych zakładów) oraz polityka miasta w zakresie zagospodarowania przestrzeni w centrum miasta, której skutkiem jest duża liczba bezpłatnych miejsc parkingowych.

Chełm obok Lublina

Obok stolicy regionu „Niedźwiedzi gród” jest jedynym miastem takiej wielkości, który może poszczycić się nocną komunikacją miejską. Pomysł jest na razie na etapie eksperymentu. Aby na stałe funkcjonowały autobusy kursujące w nocy, mieszkańcy muszą „zagłosować nogami”...