CBA dopatruje się nieprawidłowości w sprzedaży dworca PKS Poznań

Delegatura CBA złożyła zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa w związku ze sprzedażą po zaniżonej cenie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości o powierzchni 3,2 ha przy Matyi 1, czyli w miejscu dawnego dworca PKS. Zdaniem CBA wyrządziło to szkodę w majątku PKS Poznań, którego jedynym akcjonariuszem jest miasto Poznań. Prokuratura okręgowa w Zielonej Górze wszczęła w tej sprawie śledztwo w sprawie m.in. wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz niedopełnienia obowiązków w trakcie nadzoru nad procedurą sprzedaży.

CBA twierdzi, że nieprawidłowości w sprzedaży nieruchomości prowadzonej w latach 2015-2017 miały polegać na odstąpieniu przez zarząd PKS od przeprowadzenia otwartej procedury przetargowej dotyczącej zbycia działki oraz na zaakceptowaniu przy tym ceny nieruchomości na poziomie 63,5 mln zł. Aktualne operaty szacunkowe sporządzone przez rzeczoznawcę opiewają na kwotę 72,8 mln zł. Warto jednak dodać, że sprzedaż na rzecz firmy Skanska poprzedziły dwa nieudane przetargi.

Dziś agenci CBA zabezpieczali dokumentację i korespondencję między podmiotami zaangażowanymi w sprzedaż tej nieruchomości, w biurach PKS-u, Urzędu Miasta, a także w siedzibie warszawskiej firmy świadczącej usługi doradcze na rynku nieruchomości komercyjnych i w jednej z poznańskich kancelarii rzeczoznawców majątkowych.