Warszawski ZTM zapowiada znaczne usprawnienie procesu windykacyjnego za pomocą – jak określa to Wiesław Witek, dyrektor tej instytucji – „maszyny windykacyjnej”. Chodzi o nowe oprogramowanie, dzięki któremu wezwania będą wystawiane i wysyłane automatycznie. Do wyegzekwowania są wciąż wezwania z początku XXI wieku.
Zarząd Transportu Miejskiego cały czas usprawnia proces kontroli biletów. Od zeszłego roku u kontrolera
można płacić kartą, teraz pora na kolejne nowinki. – W ubiegłym roku ogłosiliśmy przetarg na nowe oprogramowanie windykacyjne. Zostaniemy wyposażeni również w 200 nowych czytników kontrolerskich, które oprócz kontroli biletów kartonikowych i WKM będą umożliwiały także weryfikację biletów z QR-kodem. To da możliwość Warszawie zawiązywania kolejnych umów na honorowanie w różnych sytuacjach, np. w czasie remontu linii średnicowej, biletów kolejowych – zapowiada Grzegorz Dziemieszczyk, dyrektor pionu handlowego w ZTM-ie.
Oprogramowanie dostarcza firma Asseco. Prace mają zakończyć się w sierpniu. Dzięki temu cały proces windykacji ma zostać usprawniony. – Działamy obecnie na oprogramowaniu, które powstało w latach 2006-2008. W międzyczasie pojawiło się coś takiego, jak e-Sąd w Lublinie, co ułatwia nam wymianę naszych roszczeń. Dzięki temu wpływają do nas szybciej nakazy zapłaty. Usprawniona zostanie też współpraca z Krajowym Rejestrem Dłużników – wyjaśnia Dziemieszczyk.
Nowe czytniki są wyposażone w klawiaturę do wpisywania danych. – To powinno zmniejszyć liczbę błędów przy przepisywaniu – mówi Grzegorz Dziemieszczyk. Informacja o karze trafi automatycznie do systemu. – Nowe oprogramowanie pozwoli nam na przesunięcie sił z pierwszego procesu wprowadzania danych czy wysyłania pozwów do sądu do końcowych procesów windykacyjnych. Dzięki temu mam nadzieję, że Warszawa zyska środki, które nam dłużnicy są winni – wyjaśnia dyrektor pionu handlowego.
ZTM ma do ściągnięcia jeszcze sporo zaległych wezwań do zapłaty z początku tego wieku. – Musimy załatwić sprawę starych wezwań z lat 2000-2010, które nie zostały jeszcze wyegzekwowane. Większość z nich, wbrew pozorom nie jest przedawniona, bo nakazy zapłaty mamy, ale musi zostać zrealizowany trudny proces komorniczy – mówi Dziemieszczyk.