BikeU: Olsztyn ma potencjał na rower miejski

Martyn Janduła, Transport-publiczny.pl: Władze Olsztyna sygnalizowały, że analizują pomysł uruchomienia w mieście systemu roweru miejskiego. Poinformowano, że w tej sprawie konsultowano się z firmami rowerowymi. Czy z BikeU prowadzono jakieś rozmowy w tej sprawie?

Marcin Jeż, dyrektor ds. rozwoju BikeU: Tak, odbyliśmy rozmowy z Olsztynem tak jak i pozostali gracze na rynku wypożyczalni miejskich. Przedstawiliśmy wyliczenia ile taki system może kosztować oraz przedstawiliśmy również propozycję związaną chociażby z systemem demo. Nasza propozycja zawisła jednak w próżni.

Na spotkaniu z miastem nie padły żadne deklaracje?

Rozmowy na dzisiaj nie przyniosły rezultatów. Dlatego wszystkie doniesienia prasowe traktujemy jako czyste domniemania. Czekamy na jasny, klarowny sygnał: "tak chcemy spróbować i poznać możliwości techniczne".

Olsztyn położony jest w regionie bardzo rekreacyjnym, gdzie większość mieszkańców jednak rower posiada. Czy w takim miejscu jest szansa dla roweru miejskiego?

Olsztyn jest dużym ośrodkiem. Nie pytamy tutaj czy będzie sukces, bo wiemy, że ten sukces powinien być, gdyż to miasto z odpowiednim potencjałem. Oczywiście, geograficzne uwarunkowania sprawiają, że z takiego systemu może korzystać większa liczba turystów. Standardowo jednak w systemach rowerowych głównym użytkownikiem jest użytkownik miejski. W związku z tym zakładamy, że głównymi – ok. 80% – odbiorcami będą olsztynianie. Jeżeli stacje byłyby w dobry sposób skomunikowane w centrum z dostępem do zaplecza oraz infrastruktury turystycznej przy jeziorach to można byłoby liczyć także na turystów. Warto byłoby także pomyśleć nad takimi rozwiązaniami, by mieszkańcy mieli preferencyjne stawki wypożyczeń. Z kolei dla turystów przygotowana zostałaby dodatkowa taryfa, co pozwoliłoby w jakiś sposób dofinansowywać funkcjonowanie systemu. Uważam, że Olsztyn ma bardzo duży potencjał – zarówno pod względem liczby użytkowników, możliwości rozwojowych systemu a także w zakresie liczby turystów, którzy odwiedzają miasto i mogliby z roweru skorzystać.

Patrzymy tutaj w stronę turystów, ale z doświadczenia jako turysta wiem że jednak do systemu trzeba się zazwyczaj rejestrować, co skutecznie trochę zniechęca do skorzystania z rowerów. Czy są szanse stworzenia takiego systemu, że turyści niemieccy, bo Olsztyn to miasto poniemieckie, mogliby liczyć na swobodę korzystania?

Oczywiście, że tak, są w tej chwili praktykowane i stosowane rozwiązania właśnie w Krakowie. Tacy partnerzy jak hotele mają podpisane z nami umowy. Dzięki temu goście tych placówek mogą skorzystać z roweru, bazując na ważnym noclegu. Do tego noclegu trzeba oczywiście dopisać kwoty, które są potrzebne do tego, żeby można było z systemu skorzystać. Hotel nie musi nam gwarantować bezpieczeństwa w przypadku uszkodzenia lub skradzenia roweru. Jest to wyłączne ryzyko operatora. Zatem takie rozwiązania są dostępne w zasięgu ręki. Kraków jest tego dobrym przykładem, gdzie mamy wiele hoteli i dużych sieci hotelowych skupionych w naszym programie B2B.