PKP PLK ogłosiły przetarg na budowę nowego przystanku kolejowego Kraków Sanktuarium na linii nr 94. Inwestycja projektowana m.in. na Światowe Dni Młodzieży będzie gotowa kilka miesięcy po ich zakończeniu, ale PKP PLK zapewnia, że same perony otworzy na czas.
Ogłoszony przez PKP Polskie Linie Kolejowe przetarg dotyczy budowy przystanku osobowego Kraków Sanktuarium na linii nr 94 w trybie „projektuj i buduj". Powstanie przystanku planowane było od kilku lat. Jego budowę ma sfinansować miasto - kolejowa spółka jest inwestorem zastępczym.
Jak tłumaczył półtora roku temu w „Gazecie Wyborczej" Jan Machowski z krakowskiego urzędu miasta, przystanek będzie zlokalizowany na wysokości centrum handlowego Zakopianka – 1,6 km od istniejącego przystanku kolejowego „Łagiewniki" (w rzeczywistości odległość wynosi 900 m – przyp. RK).
Na dwóch peronach znajdą się tablice informacji pasażerskiej, nagłośnienie, wiaty przystankowe, ławki i kwietniki. Będą też winda i pochylnia, ułatwiające przemieszczanie się pomiędzy nimi. Nie zabraknie parkingu dla rowerów i samochodów, do których doprowadzone zostaną dojazdy.
– Planowany termin uzyskania pozwolenia na budowę to lipiec 2015 r. Wykonanie przystanku ma nastąpić do czerwca 2016 r., czyli akurat przed Światowymi Dniami Młodzieży – mówił rok temu przedstawiciel magistratu. I tu pojawia się problem. Z dokumentów przetargowych wynika bowiem, że zakończenie inwestycji planowane jest w listopadzie 2016 roku. Dni Młodzieży odbędą się w lipcu.
– Na budowę nowego przystanku nie należy patrzeć tylko przez pryzmat organizacji Światowych Dni Młodzieży. Będzie ważnym elementem układu komunikacyjnego w tym rejonie i pełnił będzie funkcję przystanku Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Posłuży nie tylko pielgrzymom w przyszłym roku, ale także w przyszłości mieszkańcom Krakowa – mówił "GW" Machowski. Koszt budowy miasto szacowało na 28 mln zł.
Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie "Rynek Kolejowy".