MZK w Zielonej Górze rozstrzygnął przetarg na wynajem pięciu używanych, niskopodłogowych autobusów miejskich. Dostarczy je PKS Grodzisk Mazowiecki, co sprawia, że przewoźnik spod Warszawy ma bardzo dobry przełom lat 2016 i 2017.
Przetarg dotyczył wynajmu pięciu 12–metrowych autobusów na dwa lata. Chodziło o pojazdy najwyżej piętnastoletnie, które będą w stanie przejeżdżać ok. 6 tys. kilometrów miesięcznie i pomieszczą 80 pasażerów. Cena decydowała w 95 proc. o wyborze oferty. Pozostałe punkty można było dostać za kryteria techniczne. Chodziło o rok produkcji i przebieg.
W przetargu złożono dwie oferty. PKS Grodzisk zażyczył sobie za dwuletni wynajem swoich autobusów 647 964 zł. Jego konkurent, spółka AJ–Tech Jeremi Piela – 828 774 zł. Obie oferty zmieściły się w limicie założonym przez zamawiającego czyli 1 107 000 zł brutto.
W praktyce nie miały więc znaczenia kryteria techniczne, zresztą oferta AJ–Tech w ogóle nie dostała punktów, a PKS Grodzisk otrzymał raptem 0,3 punktu na pięć możliwych co oznacza, że zaoferował pojazdy niewiele młodsze i zużyte od maksymalnie dopuszczalnych. Maksymalny przebieg pojazdów ustalono na 1 mln km.
Pojazdy powinny zostać dostarczone w ciągu 15 dni od daty podpisania umowy.
MZK w Zielonej Górze obsługuje ok. 30 linii autobusowych (w tym pięć nocnych) korzystając w tym celu z ponad siedemdziesięciu autobusów. Część użytkowanego taboru ma już kilkanaście lat. Miasto od pewnego czasu informuje o szeroko zakrojonych planach przestawienia się w całości na autobusy. Ma do tego dojść w ciągu najbliższych dwóch lat.
PKS Grodzisk ma z kolei bardzo dobry okres jeśli chodzi o wygrywane przetargi. Dzięki zamówieniu z Zielonej Góry może się pozbyć kilku starszych pojazdów. W dodatku niedawno na jej korzyść
KIO rozstrzygnęła spór w przetargu na przewozy w Warszawie 50 autobusami.